1662 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Kompleks z doskonałą lokalizacją, blisko centrum Mombasy oraz z dostępem do wszelkich miejscowych rozrywek. Ze względu na bliskość farmy krokodyli i Parku Hallera polecamy go rodzinom z dziećmi i osobom chcącym odkrywać Mombasę na własną rękę. Duży wybór sportów przypadnie do gustu osobom aktywnym, amatorom windsurfingu i żeglarstwa. Miła, uczynna obsługa oraz dobra i urozmaicona kuchnia zapewnią komfortowy wypoczynek.
Położenie
Przestronny hotel położony na północnym wybrzeżu Mombasy, na dość rozległym terenie otoczonym ogrodem palmowym. Kompleks składa się z dwóch części: Travellers Beach Hotel (tylko dla Gości z opcją śniadania i obiadokolacje lub Full Board) oraz Travellers Club (dla Gości z opcją All Inclusive). Do centrum Mombasy ok. 11 km, do lotniska ok. 20 km.
Plaża
Hotel zlokalizowany bezpośrednio przy publicznej, piaszczystej plaży Bamburi. Leżaki, parasole i ręczniki kąpielowe dostępne bezpłatnie na terenie ogrodu hotelowego przy plaży.
Do dyspozycji gości
Recepcja 24 h, 3 restauracje: główna, indyjska i z owocami morza, pizzeria, 2 bary serwujące napoje i przekąski w ciągu dnia. W części Club dodatkowo: 2 bary (10:00-24:00) i restauracja. Na terenie kompleksu hotelowego znajdują się 3 rozległe baseny zewnętrzne (2 w części Club: ze strefą ciszy i drugi z animacjami) oraz brodzik dla dzieci, całość otoczona tarasami słonecznymi z bezpłatnymi leżakami, parasolami i ręcznikami kąpielowymi. Ponadto: kantor, sklep z pamiątkami.
Sport i rozrywka
Hotel prowadzi dziennie i wieczorne animacje dla dzieci i dorosłych. Muzyka na żywo, pokazy taneczne i akrobatyczne. Ponadto w opcji All Inclusive: kort tenisowy, piłka nożna, squash, aerobik, tenis stołowy, bilard, piłkarzyki, rzutki. Za dodatkową opłatą: centrum nurkowe, wyprawy na połów ryb oraz sporty wodne: kajaki, żeglarstwo, windsurfing, snorkeling.
Wellness & SPA
Płatne: centrum SPA Uzima (masaże, sauna, jacuzzi i siłownia).
Dla dzieci
Plac zabaw.
Internet
Bezpłatny Internet Wi-Fi na terenie całego hotelu.
Hotel bardzo miły, w afrykańskim stylu. Mnóstwo pięknej zieleni. Wszystko wygląda w rzeczywistości jak na zdjęciach. Byliśmy w tym hotelu 2-9 lipca 2021r. Mieliśmy dwie rezerwacje i tak się złożyło, że pomimo prośby o dwa pokoje blisko siebie zostaliśmy zakwaterowani na dwóch różnych piętrach i jak się okazało w dwóch różnych standardach. Jeden pokój nowoczesny, czysty, jasny, z lodówką, ładną łazienką; niestety drugi w starym stylu- wymagający natychmiastowego remontu, nie do końca czysty, bez lodówki, ze zużytą wanną i nieestetyczną zasłonką prysznicową( pojawiały się tam karaluchy). W obu typach pokoi codziennie sprzątano, zmieniano ręczniki i pościel, zostawiano wodę w 0,5- litrowych butelkach. Uzupełniano kawę, herbatę, cukier.. W obu typach pokoi nie było moskitier w oknach. Okna są złożone z uchylnych szybek, między którymi mają możliwość wlatywania komary. Było ich sporo. Oczywiście w obu typach pokoi były moskitiery nad łózkami. Jeśli chodzi o posiłki, to każdy zawsze coś dla siebie znalazł. Nie było wielkiego wyboru, ale nikt głodny nie chodził. Dużo owoców, ciastek. Obsługa w restauracji rewelacyjna- na najwyższym poziomie, troszcząca się o klienta, pytająca czego jeszcze potrzeba, donosząca napoje?Jedynym problemem w restauracji są wszechobecne muchy, które pchają się na okrągło do talerzy i potraw. Jeśli chodzi o przekąski w ciągu dnia, to w ofercie były m.in.: frytki z zestawem surówek, ryby, kurczak, przepyszne burgery?. Natomiast mistrzostwo świata to przepyszne drinki, oczywiście dla naszej czwórki. Nie żałowali alkoholu. Nie było zbyt wielkiego wyboru, ale każdy rodzaj był pyszny:). Wielki, wielki PLUS to możliwość przedłużenia doby hotelowej, która kończy się o 10.00. Był to dla nas problem, ponieważ transfer na lotnisko zaplanowany był na 19.20. W dniu wylotu zapytaliśmy w recepcji o możliwość przedłużenia pokoju za dopłatą. I tu spotkała nas niespodzianka, ponieważ przedłużono nam pobyt w pokoju do 18.00 bez żadnej dopłaty. Bardzo dziękujemy za tę możliwość!!! A opaski all odcięto nam dopiero o 12.00 :) Jeszcze parę słów o plaży. Plaża piękna, ale niestety publiczna. Wiązało się to niestety z brakiem jakiejkolwiek intymności. Nie można było spokojnie pospacerować, czy też posiedzieć rozkoszując się widokiem oceanu, gdyż każdy był narażony na ciągłe zaczepki ze strony beach boys?ów. Wielkim plusem- jak dla nas- jest obecność małpek na terenie hotelu. Odwiedzały nas na balkonie i pod drzwiami. Jedna nawet wbiegła do naszego pokoju i ukradła nam torebeczkę cukru:):):). Kochamy zwierzęta i dlatego byliśmy bardzo zadowoleni z możliwości podziwiania tych zwierzątek na wyciągnięcie ręki.
hotel w pięknym stylu afrykańskim, obsługa hotelowa na najwyższym poziomie, uśmiechnięta, pomocna, małpki na terenie hotelu, super drinki, smaczne jedzonko
komary, muchy, wszechobecne zaczepki beach boys\"ów
W lutym wybraliśmy się na nasze wymarzone wakacje w Kenii, wybierając hotel Travellers Beach. I nie zawiedliśmy się! Hotel bardzo klimatyczny, czuć tutaj afrykę na każdym kroku. Jedzenie bardzo dobre, urozmaicone. Pokoje czyste, codzienne sprzątane. Obsługa BARDZO miała. Zabierzcie sporo jednodolarówek na napiwki :-) Wszystkim, którzy poszukują kameralnego wypoczynku z czystym sumieniem polecamy ten hotel. Oczywiście spełniliśmy też swoje marzenie wyjazdem na 2-dniowe safari i sea safari. Wybraliśmy lokalną firmę Ogutu Safari, z którą skontaktowaliśmy się jeszcze w Polsce przez Facebook (po polsku :-)) Na naszą prośbę przesłali nam też informację mailem (office@ogutusafari.com). Dzięki nim mamy niezapomniane przeżycia, które będą z nami do końca życia :-)
Ładna plaża Przemiła obsługa Afrykański klimat hotelu
Dokuczliwi beach boysi na plaży, ale jeśli się na nich nie zwraca uwagi dają spokój.
Bardzo miła obsługa. Chociaż jeden z kelnerów zapominał oddawać resztę. Ciekawe wycieczki fakultatywne. Obsługa firmy nekerman na wysokim poziomie. Pokoje czyste ,bardzo przyjemne. Teren strzeżony przez kilku ochroniarzy. Na plaży trochę natrętni tubylcy ( ale to chyba wszędzie ) Bardzo polecam ten obiekt.
rewelacyjne miejsce: przyjazna i pomocna obsługa, czysto, pysznie i bezpiecznie, przy hotelu ATM, taxi i zawsze można zatrzymać szalone matatu, w odległości spacerku Haller\'s Park (karmienie żyraf, krokodyli, hicia, plaża w zależności od faz księżyca: fantastycznie nadaje się na długie spacery o każdej porze dnia, beach boys gadatliwi i sympatyczni, wieczorne życie 24/7 w Mtwabie, masa fajnych miejsc do posiedzenie/potańczenia/zakosztowania lokalnych przysmaków
Generalnie rewelacja. Goraco polecam. Lazienka prosi sie o remont, standard jest troche inny o czy trzeba pamietac.Ale jest czysciutko.Avon SSS Original dziala na komary, ale mozna tez zostac pogryzionym w dzien i w sloncu. Tabletki - malarone i doxycyklina bez skutkow ubocznych. Beach boys - troche nachalni, grzecznie odmowic, albo kupic za nie wiecej niz 1/2 ceny. To dla nich walka o przezycie i trzeba to uszanowac. Stroj kapielowy sie szmaci i zielenieje. Do wyrzucenia. Zero klopotow zoladkowych, nawet jedzac ciasta z kremem. Jedzenie rewelacja. Moskitery w pokoju i spray. Polecam wycieczki Olivera z plazy i Glorious Safari (maja strone internetowa). Odpowiem na maile.
Tripadvisor