Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
4-gwiazdkowy hotel Bahari Beach usytuowany naprzeciwko plaży wysadzanej palmami w Nyali w Mombasie pośród pięknych ogrodów oraz niesamowitych widoków.
Położenie
Na terenie pięknych oraz rozległych ogrodów w odległości ok. 12 km od Mombasy, czas przejazdu od lotniska ok. 30 min.
Plaża
Sport i rekreacja
Duży basen, leżaki i ręczniki kąpielowe przy basenie. Nurkowanie w basenie, żeglarstwo i windsurfing (wymagany certyfikat), kort tenisowy (rakiety i piłki wliczone w cenę), aerobik, wycieczki piesze, tenis stołowy, rzutki, bilard, piłka wodna oraz piłka nożna na plaży. Za opłatą motorowe sporty wodne, masaże, jazda konna, golf, wędkowanie na otwartym morzu.
Rozrywka
Dzienny i wieczorny program rozrywkowy, występy, muzyka na żywo, kabaret, gry oraz imprezy przy basenie i na plaży, 1 raz w tygodniu dyskoteka.
Dla dzieci
Basen dla dzieci, opiekunka do dziecka, wysokie krzesełko w restauracji, udogodnienia w pokoju: łóżeczko dla dziecko.
SPA & Wellness
Centrum urody: masaże, zabiegi kosmetyczne.
moja ogólna ocena na początku była negatywna.ale po rozmowie z rezydentem okazało się,że to jeden z najlepszych hoteli.po kilku dniach sami tego doświadczyliśmy.Kenia bez wyjazdu na eli wyjazd na początku roku to nie truć się malaronem.my za namową opiekuna odstawiliśmy to g..nie ma żadnych komarów.tam w ciągu 4minut umiera dziecko z głodu.a nie z powodu malarii
Hotel bajecznie położony na skarpie. Widok rozległych przypływów i odpływów zapiera dech. Piasek na plaży drobniutki jak mąka ziemniaczana a woda jak w spa. Hotel pełen Niemców, mocno wiekowych, wiec w dzień przypomina trochę eleganckie złomowisko - estetów widok pań w bikini i panów z nagimi torsami niekoniecznie ucieszy. Można też dostać w pięknym języku opiernicz z balkonu od 70-letniej Helgi na warcie â np. za przesunięcie parasola przy basenie. No i o 23.00 zapada przez nikogo nie ogłaszana cisza nocna. Ma to swoje plusy (cicho jest), ale i minusy (zamykają bary). Jedzenie ok, choć bez atrakcji. Warto wynająć lodówkę, bo nie ma w pokojach a kosztuje to grosze. Koniecznie na safari! I ponurkować warto - żywe owoce morza jak z baśni! :-)
Maly ,uroczy hotelik położony przy plaży ,z basenem.Miła sympatyczna obsluga ,czysto schludnie..Ladna wygodna,piaszczysta plaża ,z hotelu widok na morze i góry.śniadania w formie bufetu ,można nzjeść się do syta ,choć wybor skromny bo potrawy się powtażają.Obiady w tawernie na przeciwko bardzo smaczne.W dzień można odpoczywać na plaży i kapać sie w czystym cieplym możu lub basenie a wieczorem milo rozrywac się w licznych tawernach.Spędziłem tam z żoną uroczy tydzien,było wspaniale.Polecam ten hotel wszystkim,być może sam sie tam jeszcze kiedyś wybiorę
Hotel bardzo kameralny i sympatyczny - oczywiście to zależy od gości również. Obsługa bardzo sympatyczna, nie natarczywa. Na uwagę zasługuje orginalny styl budynków. Kosz ze śmieciami lepiej na noc wystawić na balkon (zwłaszcza gdy wyrzucamy odpadki owoców) ze względu na drobnie mróweczki. Ogólnie to jest bardzo sympatycznie. Słodkie nieróbstwo!!!!!!! Istnieje możliwość wypadu na safari i inne wycieczki.