W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel
Globales Binimar to rozległy, rodzinny kompleks apartamentów, położony ok. 300 m od piaszczystej plaży Cales Piques. Na terenie obiektu czekają 2 baseny zewnętrzne, brodzik dla dzieci, miejsce wodnych zabaw: "Aquaplay" ze zjeżdżalniami, miniklub i liczne atrakcje sportowe.
Pokoje
W każdym apartamencie znajdują się sypialnia, część dzienna z jadalnią oraz nieduża kuchnia z lodówką i kuchenką mikrofalową. Dzięki wszystkim tym udogodnieniem apartamenty Globales Binimar idealnie nadają się na rodzinny urlop na Minorce.
Położenie
- ok. 300 m od piaszczystej plaży
- ok 4 km od dawnej stolicy Minorki Ciutadelli i drugiej największej miejscowości na wyspie
Hotel mnie zauroczył, obiekt zadbany, czyste komfortowe,klimatyzowane apartamenty
Położenie, komfort i czystość.
Nie ma wad.
Od 10 lat korzystamy z sieci Globales,ten wypadł bardzo dobrze.O jakości hotelu stanowi załoga-znakomita.Apartamenty czyściutkie,sypialnia,pokój dzienny z wyposażonym aneksem kuchennym.Duza łazienka z toaletą,bidetem umywalką i szkoda ze z wanną. Lokalizacja hotelu bardzo dobra,wszędzie blisko,jest nawet minimarketet na terenie hotelu.Serdecznie pozdrawiamy Panią Ilonę z serwisu sprzątającego,przesympatyczna i bardzo pomocna osoba.
Miła i sympatyczna obsługa-tu każdy wie co do niego należy.W przypadku problemu zachowują się jak nie Hiszpanie-wszystko załatwiane"od ręki" i perfekcyjnie. Posiłki pełny wybór,bez wymyślności,ale bardzo smaczne-szef kuchni zna swój fach. W znakomitym miejscu umieszczony pokój na bagaże-czyściutki z pułkami,obok natryski z pełnym wyposażeniem i 15metrów do autobusu.Można zażywać kąpieli i pić ostatniego drinka na kwadrans przed transferem.Doba hotelowa do 11:00,ale z all można korzystać do końca
Hotel dla nie palących(pisze to nałogowiec) i bardzo dobrze!Szkoda że szczególnie jedna nacja nie przestrzega tego.Kilkakrotnie byłem świadkiem jak Brytyjczycy kopcą w pokojach.Rada dla szefostwa-pokoje po gościach z wysp dla gości z wysp,niech się inhalują po ziomalach.Dzieci dziećmi,ale na stołówce lekka przesada.Straszny hałas i tu gdzie(iw koło)konsumowali Brytyjczycy-chlew.Hotel zdominowany przez Brytyjczyków,tak że o ręcznikach na basenie nie wspomnę.
Hotel posiada minusy, ale nadrabia to cała reszta zalet, ogólnie bardzo polecam, mała piękna wyspa i możliwość dojazdu autobusem do centrum.
Przepiękny hotel, duże pokoje z zabudową kuchenną i dużym plazmowymi telewizorem, aż trzy baseny, dużo udogodnień dla dzieci, przemili animatorzy, jedzenie zróżnicowane i bardzo smaczne, ogólnie bardzo pozytywne wrażenie.
Brak możliwości wypożyczenia ręczników na leżaki, pokojówki sprzątają niedokładnie i raz na pare dni, mimo ogólnej schludności pokoi (brak pleśni etc), leżak trzeba zająć sobie od razu po rozłożeniu ich przy basenie (godzina 8 rano), bardzo głośni goście z Brytanii, zdecydowana większość pochodzi właśnie stamtąd, atrakcje wieczorne to głównie występy wokalne choć są też inne, lepsze.
wakacje rodziny 2 + 2 13-20.06. 2018 Hotel położony na bardzo dużym terenie na klifie, bardzo duża ilość domków szeregowych, pokój z aneksem i dostawką oraz sypialnią, mała, łazienka z wanną, obejście, ogród zadbany i bardzo czysty, dużo ubikacji. Trzy baseny, \"park wodny\" dla dzieci z bardzo zimną wodą, dzieciaki nie chciały korzystać- zraziły się. Ilość leżaków zadowalająca bez porannej bity z Anglikami o leżak nawet o 12 można było znaleźć parę wolnych.Dwie restauracje, w budynku głównym i Tematico, niestety w tej ostatniej ciągle unosił się dym smażonych potraf. Jedzenie smaczne, spory wybór, niestety bardzo duża ilość tłuszczu. Pokoje sprzątane 2 razy podczas pobytu. Hotel nastawiony na Anglików, niestety Ci są głośni, brudzący w szczególności przy posiłkach i z płaczącymi dziećmi, Hotel typowo dla rodzin, odradzam dla par, można dostać bólu głowy od ciągłego płaczu dzieci, animatorzy świetni, uśmiechnięci, jednak mówiący tylko po angielski, dzieci anglików mieli raj, był jeden polsko języczny animator, jednak dopiero co zaczął pracę- więc myślę, że się rozkręcał. Bardzo duży minus w tej okolicy prawie w ogóle nie ma plaży, ta pobliska hotelu jest mikroskopijna bardziej żwirowa niż piaszczysta- gruby żwirek, woda mętna z glonam i meduzami-odradzam, położona 2 km dalej jest piaszczysta w urokliwej zatoce jednak jej szerokość to max 30 metrów, trzeba trochę się jej naszukać, ogólnie w okolicy są 4 plaże. Polecam wycieczkę po wyspie z biurem TUI, warto, świetna Pani Przewodnik. Ogólnie wyjazd uważam za udany, mocne 3 *. Polecam
- jedzenie - czystość w ogólny pojęciu - animacje- jednak Polskie dzieci są zaniedbywane, liczą się tylko Anglicy -baseny -blisko sklepy, restauracje -bardzo mała ilość turystów -animatorzy, jednakże bawili tylko w języku angielskim - transport publiczny, blisko przystanek- autobus do Ciutedelli
- unoszący się dym trochę przypalonych potraw w Restauracji Tematico - zakaz wynoszenia lodów, owoców na basen - animacje skierowane tylko dla dzieci Anglików, chociaż był polsko języczny animator zbytnio nie zajmował się Polskimi dziećmi - napoje mocno rozcieńczane wodą,
Bardzo polecam hotel, jest czysty, w fajnej okolicy, jedzenie cudowne, obsługa bardzo pomocna, hotel na 100%
jedzenie, baseny, obsługa, bardzo czysto i przyjemnie, zadbane ogrody
brak