Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Ten hotel oddaje do dyspozycji gości 166 pokoi. Obiekt posiada recepcję, lobby, 2 windy, klimatyzację.
Położenie
Miasto Benidorm jest oddalone o około 100 m. Do najbliższego supermarketu można dotrzeć po ok. 200 m. Najbliższe bary i restauracje położone są w odległości ok. 100 m. Postój taksówek (ok. 100 m) i przystanek autobusowy (ok. 200 m) zapewniają mobilność podczas urlopu. Lotnisko (ALC) położone jest ok. 58 km od hotelu. Kolejne lotnisko (VLC) jest oddalone o ok. 148 km.
Plaża
Hotel zlokalizowany jest w odległości około 800 m od plaży.
Sport i rekreacja
Hotel oferuje basen zewnętrzny i sporty wodne w ofercie lokalnych dostawców.
Rozrywka
W ramach oferty rozrywkowej dostępny jest bar.
Dla dzieci
Łóżeczko, menu w restauracji. Na terenie obiektu znajduje się również pokój zabaw dla dzieci.
Informacje dodatkowe
Dostępne są również: parking (bezpłatny). Goście hotelowi mogą bezpłatnie korzystać z Wi-Fi.
Wieżowiec. Na 3 windy czynna 1 malutka. Syn szybciej wchodził na nasze 23 piętro, niż ja wjeżdżałam. Podstawowe wyposażenie. Balkon cały dzień w cieniu. Widok spektakularny (miasto, morze, góry). Basen i jego infrastruktura wypoczynkowa nieczynne (listopad). Obiekt położony na wzgórzu, na plażę (brzydką) jeździ hotelowy bus. Nie ma możliwości rezerwacji miejsc. W sezonie może być to kłopot. Goście - niemal wyłącznie brytyjska młodzież, bardzo głośna, imprezowa. Zrzucanie przedmiotów z balkonu, wrzaski całą noc, balangi na tarasach. Benidorm jest nazywane hiszpańskim Las Vegas. To imprezownia. Kluby go go, kasyna, bary z głośną muzyką i telebimami pokazującymi rozgrywki sportowe. Zdecydowanie nie jest to cichy kurort. Bardzo dużo osób o odmiennych orientacjach. Mnóstwo osób w starszym wieku zachowujacych się jak spuszczone ze smyczy - pijane i wrzaskliwe Angielki 70+ w topach i mini potykające sie o własne nogi. Tuż za miejscowością piękny masyw górski z malowniczymi klifami. Są trasy piesze. Początek przy punkcie widokowym z krzyżem na wzgórzu, polecam. Kulinarnie zdecydowanie oferta skierowana do Brytyjczyków. Piwo na 1 miejscu. Frytki, pizza, mniej lokalnej kuchni. (...) Chyba już Państwu nakreśliłam klimat ;) Jeszcze konkrety - w apartamencie była kuchenka z piekarnikiem, czajnik, ekspres do kawy, lodówka z zamrażalnikiem. Było pomieszxzenie gospodarcze z pralką. Na tarasie stolik i krzesła. Nie było prawdziwych kołder, a klimatyzacja była nastawiona na sztywno. Podwyższałam temperaturę, a ona wracała do ustawionej przez obiekt. W związku z tym zmarźlakom radzę zabrać ciepłe piżamy i śpiwów, albo koc elektryczny. W absolutnie najbliższej okolicy nie ma sklepu spożywczego, zakupy trzeba kawałek ponieść pod górkę. No i naprawdę radzę zabrać zatyczki do uszu.
Spektakularny widok z okien. Duży taras.
Cała reszta.