Hotel
Calella Park

Byłem w tym hotelu w lipcu 2015 z dziewczyną na wakacjach organizowanych przez Wezyr Holidays. Nigdy więcej. Hotel wypadł bardzo słabo. Najgorsze są pokoje. Bardzo brudne, bardzo słabo sprzątanie. Obskurne, stare i poniszczone sprzęty, obrzydzenie było korzystać z szaf czy półek, bo śmierdziały starością. Wszędzie niedoczyszczony nalot. W łazienkach sanitariaty w starym stylu, osobne kurki do ciepłej i do zimnej wody, popękane. Płytki poobrywane, pozbawione fug w wielu miejscach. Stolarka okienna strasznie brudna i zniszczona. Możliwość tylko otwarcia jednego skrzydła, brak możliwości uchylenia. Brak klimatyzacji. A nasłonecznienie duże! Duchota nie do wytrzymania. Po zgłoszeniu fatalnego stanu pokoi przez nas i przez naszych sąsiadów, także Polaków, otrzymaliśmy propozycję pokoi na innym piętrze. Pokoje niczym się nie różniły, tylko dodatkowo śmierdziało moczem. Jedzenie wprawdzie zjadliwe, ale bardzo skromne. Często odgrzewane, suche czy pamiętające poprzednie posiłki. Bardzo oszczędnościowo, jak najtaniej. Do obiadu trudno było znaleźć jakiekolwiek mięso, bo pewnie za drogie. Raczej gotowe produkty, np. fasolka po bretońsku, czy makaron z przecierem pomidorowym. Automaty z napojami do śniadania ciągle nieuzupełnione. Nie było możliwości zrobić herbaty (woda za chłodna do zaparzenia), zamiast gorącej czekolady lała się tylko woda (pomimo kilkukrotnych moich próśb do obsługi), działała przez cały turnus tylko słaba kawa. Trudność z dostępem do hotelu, wąskie uliczki, dlatego autobus wysadza na drugim końcu miasta. W dzień podjeżdża po gości obsługa hotelu, ale w nocy.... nie ma takiej usugi. Radź sobie sam, chyba, że wywalczysz taksówkę na koszt hotelu tak jak ja. Zaletą bardzo dobra lokalizacja. Ale to trochę za mało na 3 gwiazdki. Hotel wyraźnie kieruje swoje usługi do rosyjskich turystów o bardzo niskich wymaganiach. Dla Polaka standard hotelu będzie jednak skandalicznie niski, dlatego zdecydowanie odradzam, a Wezyrowi polecam wykreślić hotel z oferty,

Zalety

dobra lokalizacja, blisko do plaży, deptaku, stacji kolejowej do Barcelony,

Wady

- fatalnie zaniedbany, brudny, obskurny, bardzo stare i zniszczone sprzęty w pokoju, łazienka niechlujna, słabe sprzątanie - bez klimatyzacji, przez co w pokoju nie do wytrzymania, - słabe posiłki, bardzo mało róźnorodne, często suche czy odgrzewane, na dodatek na obiad prawie nie podawano mięsa, bo za drogie, - ciągle niedziałające automaty z napojami do śniadania, - trudności z dotarciem do hotelu, autobus nie może wjechać w wąskie uliczki, a obsługa może podwieźć gościa z bagażami do autobusu.... tylko od 8 rano,....moja interwencja spowodowała, że nie szliśmy z bagażami przez całe miasto na przystanek, tylko hotel musiał zapewnić taksówkę. - brak klimatyzacji w ogóle, duchota nie do wytrzymania, - przejścia pomiędzy balkonami chroniła tylko ..... 80 cm barierka. Jak tu zostawić balkon otwarty, kiedy nie da się go tylko uchylić?

Hotel ogólnie jest w porządku.

Generalnie hotel jest położony w centrum miasta. Przy samym hotelu po wąskich uliczkach bez przerwy dzień i noc jeżdżą skuterami robiąc ogomny hałas. Może nie byłoby go słychać gdyby można zamknąć okno, ale nie można zamknąć okna ponieważ w hotelu NIE MA KLIMATYZACJI! i jest strasznie gorąco. Także w nocy nie można spać albo z gorąca albo z powodu hałasów!
A teraz najlepsze:
W recepcji leżą ulotki prezentujące zdjęcia hotelu w dniach jego swietności (czyli b.dawno temu) i z przyklejoną naklejką z trzema gwiazdkami. Spogladając na folder pod światło widać, że pod naklejką były wydrukowane dwie gwiazdki :D
Widacć hotel swoimi wspanialościami urósł do rangi hotelu 3*, a mówią, że europejska klasyfikacja jest zawyżona względem np. egipskiej :) hehe!

W hotelu bylem w 2003 roku na przelomie lipca i sierpnia. Jego zaleta jest bardzo dobre polozenie. Klimy rzeczywiscie brak (ale tez i nikt nie podaje ze jest:). Przez to w pokojach troche duszno. W nocy gangi skuterewcow rzeczywiscie nie daja spac, ale tak jest juz w Hiszpani, kwiestia przyzwyczajenia. Ogolne wrazenie dobre. Obsluga mila, hotel czysty, codziennie sprzatany, jedzenie ok. Plaza w Calleli jest duza, szeroka. Zejscie do morza dosyc strome, ale dla mnie to dobrze. Atrakcji zarowno w Calleli jak i w okolicy b. duzo. Polacam aquapark i zwiedzanie Barcelony.

byłam tam 6 lat temu i widze po zdjeciach, ze nic sie nie zmienilo :P w lazience paradowaly mrowki a i warunki tez nie sa obiecujace ;) za to widok z okna jest na morze, no i bardzo blisko do plazy ;)