4469 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Należący do znanej sieci hotelowej BlueBay hotel położony jest w niewielkim, ale bez wątpienia jednym z najpiękniejszych kurortów ? Costa Teguise.
Położenie
W odległości krótkiego spaceru znajduje się centrum miasta, pole golfowe i Aquapark Costa Teguise. Do lotniska w Arrecife ok. 15 km.
Plaża
Do najbliższej żwirowo-kamienistej plaży jest ok. 300 metrów. Do głównej, piaszczysto-żwirowej plaży Las Cucharas jest ok. 1000 metrów. Dojazd możliwy dzięki shuttle bus.
Sport i rekreacja
3 korty do tenisa, petanka, ping pong, rzutki, boisko multisportowe, fitness, siłownia. Na plaży w Costa Teguise baza nurkowa i windsurfingowa, w okolicy również pole golfowe.
Rozrywka
Hotel zapewnia dzienne i wieczorne animacje dla dzieci i dorosłych np. gry, konkursy, zawody, wieczorne show, pokazy taneczne, muzyka na żywo.
Dla dzieci
Brodzik dla dzieci, mini klub i basen dla dzieci ze zjeżdżalniami wodnymi.
SPA & Wellness
Spa, sauna, łaźnia parowa, zabiegi masażu i solarium, zabiegi na twarz i ciało.
Kompletnie nie zgadzam się z opinią Barbary. Jest krzywdząca dla tego hotelu (piszę to w pełni świadomie - 30 wyjazd, w tym 5-ty do Hiszpanii). Nie zauważyłem aby hotel wymagał remontu. Nie jest prawdą że pokoje są ciemne i brudne. Ja miałem zestaw 2 dużych pokoi, w jednym było duże okno a w drugim balkon. Apartament bardzo jasny. Do tego pełna kuchnia. Pokoje sprzątane codziennie i bardzo czyste, Pani sprzątająca nie chciała nawet słuchać, że jednego dnia rezygnuję z ze sprzątania. Ręczniki wymieniane chyba codziennie albo co drugi dzień nawet jeśli nie były używane. Pościel też była wymieniania po 3 dniach co już chyba jest przesadą. Restauracja czyściutka, każdy dostawał nowy obrus. Czyściutki basen. Nawet podłoga w barze na powietrzu była szorowana codziennie. Absolutnie nie można powiedzieć że hotel był brudny. Czy stary to też tego nie widać. Silną stroną hotelu jest wyżywienie i obsługa. Jeśli jakiejś potrawy zabrakło to była uzupełniana błyskawicznie. Można było przyjść na sam koniec i wszystko było. Żadnych bitew o stoliki, sztućce czy potrawy. Dużo smacznych dań i owoców (w tym czasami serwowano liczi, kaki czy winogrona a codziennie jabłka, gruszki, pomarańcze, melony, banany, kiwi). Do tego dostęp do nich był cały dzień (w barze przy basenie). Na śniadanie duży wybór (8 wędlin, np. pyszne chorizo czy szynki wolno dojrzewające do tego bekon fasolka sery naleśniki placki ziemniaczane, jajka sadzone itp). Raz podano sok ze świeżych owoców (w dzbankach) i szampan w butelkach. Sok z saturatora też smaczny (ze zmiksowanymi kawałkami pomarańczy). do tego 2 smaki fanty, 2 cole, sprite itp.. Do obiadu 2 wina czerwone (sangria i wytrawne) i jedno białe. Raz była czekoladowa fontanna. Mniej smaczne były (kupne) ciastka słodycze czy lody oraz zupy-kremy. Oczywiście po tygodniu większość i tak się przejada ale jak na hotel tylko 3-gwiazdkowy to rewelacja. Za ten hotel zapłaciłem 2300/os w tui i nie żałowałem. Do wad hotelu należał niezbyt sprawny internet który działał w recepcji i przy basenie. Sejf też mógłby być bezpłatny. A już kuriozum to pakiet telewizyjny który trzeba dodatkowo dokupić aby było co oglądać (za 3 dni/40 zł, dłużej taniej). Inaczej są tylko 3 hiszpańskie programy. Słabe jest też położenie hotelu. Wszędzie daleko. Do oceanu w prostej linii (na skróty przez hotel playa Bastion, nikt tam nie zatrzymuje) 630 m tj. 900 kroków. Ale tam jest dużo skał i kąpiel nie należy do bezpiecznych ani przyjemnych. Do piaszczystej plaży 1,5 km. Do promenady nadmorskiej jw. 630m lub 1500 m. Do centrum ok. 1000 m. Z tego powodu mało kąpałem się w oceanie (za daleko) a w basenie wcale bo tam woda jest lodowata. Najtańszy samochód do wypożyczenia to 3 drzwiowy fiat panda za 15 euro/dzień, a nawet 13 przy wypożyczeniu na 4 dni (wypożyczalnia blisko hotelu, przy wejściu do hotelu playa bastion). Większy i 5 drzwiowy 20-35 euro. Ja wypożyczyłem 2-letniego forda fiestę (60euro/2dni lub 70/3dni). Wyspa jest mała wszędzie można w 30 minut dojechać a w trakcie zwiedzania nawet wrócić na obiad. Warto jednak się ruszyć, drogi proste, raczej trudno zabłądzić. Byłem w lutym. Pogoda około 19 stopni, ale w osłoniętym miejscu np. na balkonie powyżej 30. Krótko mówiąc słonecznie ale wietrznie.
Bardzo dobre wyżywienie, obsługa i czystość, miałem wygodny duży jasny apartament
słabe położenie, tylko 3 programy bezpłatne w TV
W hotelu tym przebywaliśmy na początku lutego i na nieszczęście trafiliśmy na załamanie pogody. Często padało, a temperatura w nocy wynosiła tylko +12 stopni. Hotel jest kompletnie niedostosowany do takich temperatur ! Było zimno i wilgotno. Hotel jest stary i wymaga remontu. Pokoje ciemne i dosyć brudne. Łazienka w naszym apartamencie była mikroskopijnych wymiarów z przeciekającym prysznicem. TV i sejf - dodatkowo płatne, a w pokojach brak było Wi-Fi nawet za dopłatą 20 euro ! Miła i pomocna była natomiast obsługa hotelowa i mieliśmy dość dobre jedzenie. Cena za pobyt w apartamencie 3 osobowym totalnie nieadekwatna do standardu.
Położenie, obsługa, wyżywienie
stan techniczny ( stary hotel ), wyposażenie pokoi, brud, dodatkowo płatne TV, brak Wi-Fi w pokojach nawet za dopłatą !
Hotel to 3* i w tej kategorii go będę dalej oceniać. Ogólne wrażenie pozytywne. Wypoczynek udany :) Oczywiście sam hotel mógłby być wyremontowany, ale i tak jest w miarę OK. Dużym plusem jest na pewno jedzenie - dużo i różnorodnie (każdy posiłek) + dodatkowe przekąski w barach przy basenie oraz w restauracji w godzinach nocnych - super - w zasadzie można by tam nic nie robić tylko od rana do wieczora jeść :) W hotelu dużo Brytyjczyków , którzy czasem głośno się zachowują, ale ogólnie da się przeżyć. Moim celem było wypocząć w spokoju więc tutaj na pewno hotel spełnił moje oczekiwania, można było się spokojnie zrelaksować na leżaku z drinkiem. Wieczorem animacje dla dzieci i dorosłych - codziennie coś innego , ale miejsce w którym one były mało zachęcające do imprezowania. Polecam wykupienie dodatkowo wycieczki objazdowej po Lanzarote - można lepiej poznać i zobaczyć klimat całej wyspy - samo miasteczko nie pokazuje całości uroków wyspy. Sama wyspa to powulkaniczne widoki (jak z księżyca) dlatego dla amatorów rajskich plaż z białym piaskiem i widokami jak z pocztówki raczej nie będzie to atrakcyjne miejsce. Mało plaż , a te które są to połączenie piasku + skały więc tak zależy kto co lubi. Do tej najbliżej hotelu trzeba chwilę iść (jakieś 7 min) ale nie jest to jakaś zabójcza odległość) . Trochę w kość daje wiatr, który wieje 24/24h - ułatwia opalanie, ale o kapeluszu nie ma co myśleć ;) We wrześniu temperatura już tak nie rozpieszcza - jakieś 24*C ale wraz z wiatrem daje wrażenie takich 20*C. Dobrze zatem wziąć ze sobą jakieś lekkie sweterki czy dłuższe spodnie na poranki i wieczory. Plusem dla mnie dodatkowym był fakt dostępności pokoju 1-os. - nie wiele jest takich ofert , a ich ceny są zazwyczaj zabójcze - tutaj oczywiście tez należy dopłacić ale nie jest to jakaś powalająca kwota. Jako ciekawostkę dodam również fakt , że do tego hotelu oferty ma zarówno TUI jak i ITAKA i w ITACE identyczna oferta w tym samym terminie kosztowała jakieś 350 zł więcej.
*Bardzo dobre i różnorodne jedzenie *Bardzo sympatyczna i miła obsługa (bary / restauracja) *Dostępność leżaków *Duży wybór kolorowych drinków na dobrych alkoholach *Bardzo dużo jedzenia (oprócz podstawowych posiłków, bar z przekąskami otwarty przez większość dnia oraz wieczorne przekąski w restauracji do 23:30) w opcji allinc. *przestronne pokoje z aneksem kuchennym (salonem) i oddzielną sypialnią * dostępność pokoi 1-os.
* hotel jest już nieco podniszczony - ładniejszy na zdjęciach niż w rzeczywistości * mogłoby być nieco czyściej i dokładniej sprzątane w pokojach * słabe animacje dla dzieci i dorosłych
Hotel 9/10, jedzenie wyśmienite, duża różnorodność. Apartamenty składające się z salonu z aneksem kuchennym, łazienką oraz sypialnią. Bar - standardowo (kto brał all inclusive wie o co chodzi), lecz z dużo większą ilością alkoholi do wyboru oraz możliwością wyboru koktajli. Hotel raczej przeznaczony dla ludzi chcących odpocząć. W nocy cicho i spokojnie - brak rozwydrzonych Niemców i głośnej muzyki w nocy. W dzień gwarnie i żywo. Brak kolejek do restauracji i baru nawet w pełnym obłożeniu hotelu. Jedyny zauważalny minus to spora odległość do plaży - jakieś 800m.
Super jedzenie, robione na oczach gości, duże przestronne apartamenty - nie pokoje
- mała ilość animacji, - pokoje lekko podniszczone (prawie niezauważalnie)
Byłam na początku marca z biura podróży TUI.Nie polecam tego hotelu, w takiej kwocie można wybrać zdecydowanie lepszy hotel. W pokojach strasznie brudno-Pani sprzątajaca udaje tylko że sprzątała, raz w tygodniu tylko zmiana pościeli, grzyb na ścianach, smród w łazience, robactwo, drzwi wejściowe masakryczne! Dużo pijących Anglików.Byliśmy z mężem wielokrotnie na Kanarach ale pierwszy raz w tak obskurnym hotelu. ODRADZAM TEN HOTEL
pięknie położony, piekny ogród, dość duży basen jak również dużo leżaków i to tylko tyle z zalet
brud w pokojach i robactwo
Tripadvisor