Hotel
Zeus (Paralia)

Jak pamiętam to ten hotelik był biały na zewnątrz, a na zdjęciu jest rożowy. Mnie się w nim bardzo podobało. Pokoje małe ale bardzo przytulne. Rezydentka pani Tasula fajna :)

Byliśmy w lipcu 2008 w tym obiekcie z biura MARCO, z pilotem zarazem rezydentem w Laptokarii Panem Leszkiem, właściwy człowiek na właściwym miejscu (duża wiedza i chęć jej przekazania)rezydentka również, kierowcy sympatyczni i pewnie jadący(zwłaszcza Pan Mietek). Jazda autokarem 24-25 godzin, myśleliśmy, że będzie bardziej męcząca. Po przyjeździe byliśmy mile rozczarowani. Pokój 101 czysty, przestronny, ładne mebelki, wygodne łóżka, wyposażenie w garnek duży, mały, cedzak, szklanki, kubeczki itd. lodówkę, kuchenkę 2 palnikową, telewizor. Osoby bardzo wymagające pewnie znalazłyby jakieś mankamenty, ale nikt z naszych nie biadolił, że coś jest nie tak. Do plaży jest blisko, hotel położony na skraju centrum i jest spokojnie i cicho. W uliczkach obok supermarkety i kawiarenki. Wszędzie blisko. Plaża szeroka i piaskowa z jest daleko płytko, więc dzieci są bezpieczne. Ogólnie z hotelu i obsługi jesteśmy zadowoleni bardzo. w przyszłym roku pojedziemy również. Z okien widok na Olimp.

Bardzo polecamy zwłaszcza młodym parom. W lipcu 2008 byliśmy tam już drugi raz. Apartamenty ZEUS znajdują się na uboczu Parali, ale po przejściu uliczki ok. 100m dochodzi się do ładnej plaży, blisko ZEUSA przy promenadzie nad morzem jest klub, dyskoteka gdzie wieczorami, błyskają neony i gra grecka muzyka...Spiąc przy otwartych drzwiach balkonowych nie słychać gwaru ani żadnego hałasu. Jakieś 50m od ZEUSA jest bardzo dobrze wyposażony supermarket otwarty do 23.00. Przechodząc na skróty, przez boisko w 2 min. znajdujemy się w centum Parali. Dla Nas bardzo wygodne położenie!W ZEUSIE jest wszystko w białym marmurze, co sprawia, że czuje się greckość :)

Po wykupieniu wycieczki okazało się, że wyjazd ogranizowany jest przez biuro podróży REGO BIS. Jeżeli traficie na te biuro to jeśli jedziecie z Wawy to wyjazd z pod PKiN PM. Podstawiają jakiś nędzny autobit bez klimatyzacji, jedzie się do Katowic bez przerwy 5 godzin. Sorry przerwe mieliśmy w Częstochowie, bo organizatorzy nie wiedzieli kogo tam maja zabrać i jakim autokarem. W Katowicach bałagan, przesiadka w odpowiednie autokary... których nawet jeszcze nie było. Sama podróż do Grecji była w miare przyjemna. Po dotarciu na miejsce po 36 godzinach jazdy okazało się że pokoje były zajęte przez wcześniejszych gości i trzeba było czekać godzinę! Same pokoje w miarę przestronne... my trafiliśmy na najmniejszy z grzybem w łazience. I tak dobrze bo u sąsiadów po ścianach łaziły ciągle robale a u nas pojawiło się ich może z pięć. Acha... trafiliśmy na pierwsze pietro, GDZIE NIE BYŁO MOZLIWOŚCI WYKUPIENIA KLIMATYZACJI !!! U sąsiadów były wiatraki przymocowane do sufitu!!! Na drugim piętrze znajomi wykupili klimatyzacje i po jej włączeniu okazało się, że ta klimatyzacja wysadza korki w całym Zeusie. Podobno nie mieli prądu przez kilka dni...my na szczęście mieliśmy. Znajomi poszli interweniować do biura podróży w Paralii i pracowniczka powiedziała im że to nie jest żaden problem że nie ma prądu, bo przynajmniej jest ciepło. Suma sumarum awarie prądu były codziennie, jedzenie w lodówkach nam się psuło.... woda w kranach ciągle była zimna a raz podobnie jak prądu nie było jej przez 3 godziny. Aneks kuchenny bardzo nędzny. Trzy talerze, jeden kubek, dwie szklaneczki, rozwalająca się patelnia, garnek, jeden widelec,dwa noże, trzy łyżki, mały garnuszek... chyba do gotowania wody,deska do krojenia z wyblakłym motywem greckim. Przy gotowaniu kuchenka się nagrzewała i oddawała ciepło do pokoju, tak że nie sposób było wytrzymać. Temperatura rosła w pokoju o 10 stopni!!! Sam wyjazd zorganizowany bez żadnego sensu. Wyrzucili nas z pokoji o 9 rano razem z bagazami. Na dole w recepcji nie było żadnej informacji o której podstawia autokar, nie było żadnego miejsca gdzie bezpiecznie mozna było pozostawic bagaże. W końcu około 10 bagaże zostawiliśmy w holu i poszliśmy razem ze znajomymi do biuro podróży zapytać się o godzine wyjazdu. Pracowniczka odpowiedziała nam że juz ktoś idzie z kartką żeby ja wywiesić na tablicy ogłoszeń i że wyjazd o godzienie 20 !!! Tak więc wszyscy poszliśmy na plaze a bagaże zostawiliśmy w holu na pastwe złodzieji. O godzinie 20 przyszła do nas pracowniczka biura i powiedziała że autokar się zepsuł i że załatwili jakiś grecki, ale trzeba poczekać na niego do 22. Po 22 znowu przyszła pracowniczka biura i przekazała nam że z jakiś nieokreślonych ale z jakiś przyczyn??? autokar będzie za ok. półtorej godziny! Wyjechaliśmy o 24 h. W autokarze była taka klimatyzacja, że ludzie siedzieli poprzykrywani bo tak było zimno. Okazało się jeszcze że tym autokarem jechaliśmy tylko do Budapesztu a tam miał na nas czekać właściwy autokar do Katowic. Miał być ale go nie było!!! Kierowca grecki początkowo chyba dla ściemy krązył przez 1 1/2 h po Budapeszcie, ale do czasu kiedy ludzie sie nie połapali że okrażamy centurm handlowe z kilku stron ;p Zatrzymalismy się na stacji benzynowej. Pilotka przekazała nam że nasz autokar jest za wysoki (piętrowy) i ze nie może dojechać do właściwego autokaru który znajduje się w centrum budapesztu I ŻE BĘDZIE ZA 15 MIN BO JEST NIEDALEKO I MAMY CZEKAĆ!!! Czekaliśmy na autobit chyba z godzinę zanim przyjechał. Większość z nas nie miała juz nic do jedzenia a gość na stacji wymieniał euro tylko we własnym zakresie i przyjmował jedynie banknoty. My mielismy w monetach niecałe 5 euro i głodowaliśmy. Po przyjechaniu do Katowic czekaliśmy w poczekalni na transport do Warszawy. Podstawili nam busa, którym jechaliśmy przez Częstochowe, Radom do Warszawy ( w Radomiu 20 minutowy postój ). Do Warszawy z Radomia jechaliśmy w 4 osoby... poprosilem kierowce o wysadzenie na Madalińskiego ale nie wiedział gdzie to jest i że mu sie spieszy bo musi wracać do Katowic. My juz do Warszawy nie dojechaliśmy bo wysiedliśmy w Jankach gdzie z mojej firmy pojechaliśmy samochodem do domu.
NIE POLECAMY BIURA PODRÓŻY REGO BIS !!!
Sam aparthotel Zeus tak jak w ocenach przez nas wystawionych (JEDYNY POZYTYW TO SYMPATYCZNY WŁAŚCICIEL U KTÓREGO MOŻNA WYPOŻYCZYĆ SKUTERY I KŁADY).

Co do PARALII to wyśmienite miejsce imprezowe. Z Zeusa do pobliskich dyskotek mieliśmy 10 do 15 minut. Mnóstwo młodzieży, dużo Polaków, Serbów, Rosjan, Chorwatów, Węgrów... było się z kim bawić. Sami Grecy przyjaźnie nastawieni do turystów... chętni do pomocy. Polecamy z dyskotek Da Luxe, Hoola Hoop (istnieje od roku chyba), Disco Ominoz, Gold Club, Cocus.
Niedaleko Zeusa znajduje się SuperMarket gdzie za małe pieniądze można kupić wszystko oprócz papierosów. Do plaży mieliśmy 2 minuty drogi. Plaża w miare czysta, parasole i leżaki za opłatą (kupuje się np. kawę za 3 euro), woda cieplusia.
PARALIE POLECAMY WSZYSTKIM KTÓRZY CHCĄ POSZALEĆ I MIŁO SPĘDZIĆ CZAS. NAPRAWDĘ WARTO!!!

apartamenty dosyć duże, czyściutkie,zadbane, z dużym tarasem jedyny minus to dosyc słabo wyposażony aneks kuchenny