Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Mały, ekonomiczny hotel. Prosty styl, ogród, Internet. Ciepła domowa atmosfera.
Odpowiedni na spokojny wypoczynek.
Położenie:
Półwysep Athos, wyspa Amoulani, 400 m od portu, kilka minut promem do miasta Ouranoupoli, 125 km od lotniska Macedonia w Salonikach.
Odległość od morza to około 500 m.
Główna zaleta hotelu Thalassa to jego położenie nad Morzem Jońskim i na przedgórzu pasma górskiego Akarnanika: z jednej strony widoki morskie, z drugiej - górskie. Piękne wschody i zachody słońca, piękne widoki na pobliskie wyspy. Do Paleros, lekko zaniedbanego miasteczka i portu, 15-20 minut w dół - gorsze powroty, zwłaszcza w upale. W miasteczku brak atrakcji, jakich pełno na wyspach greckich czy w innych kurortach, brak sklepików, galerii, straganów z owocami. Są niezłe tawerny, wieczorem pełne biesiadujących Duńczyków. Z Paleros trudno w ogóle wydostać się w pobliski świat, jeśli nie wypożyczymy samochodu, bo taxi do Lefkady czy Mitikas bardzo drogie (45-50 euro), a ichni PKS (KTEL) niemal nie kursuje. W centrum nieduży market z Polką jako kierowniczką. Szkoda, że Grecos oferował w tak ciekawym miejscu tylko jedną wycieczkę - rejs po Wyspach Jońskich i to statkiem trzema pokładami i wielkim tłumem ludzi. Postuluję organizatorem na przyszły rok krótką wycieczkę do Lefkas Town, nawet wieczorną, zakupową, busik do Mitikas czy Nidri, objazdówkę po samej Lefkadzie, krótkie rejsy w małych grupach na Meganisi czy Kastos - wszędzie tam pięknie!
Jak wspomniałem, największą zaletą hotelu są widoki. Potem kąpiel na niezbyt tłumnych plażach - we wrześniu po tygodniach upału woda nadzwyczaj ciepła, a pływanie z scenerii z górami i pobliska Lefkadą bardzo urokliwe. Plaże puste i kamieniste. Drugą zaletą Thalassy jest ... pieczywo: świeże i chrupiące, chyba wypiekane na miejscu. Niezłe piwo i drinki w barach. Spore pokoje, jednak nasz - typu maisonette - ze starymi, od Sasa do Lasa meblami.
Najgorszą stroną pobytu są posiłki i ich jakość. Mała restauracja, a właściwie stołówka bez klimatyzacji, co w upałach i deszczach, gdy przymykano okna i drzwi, dawało wrażenie pobytu w saunie. Wszystko w stołówce wydawało się liche: dania, zastawa stołowa, kieliszki (kielichy do wina znikały po pół godzinie, podobnie i brzoskwinie), obsługa z marsowymi minami. To nie jakość 4-gwiazdkowa, nawet jak na Grecję. Wszędzie widać brak dbałości o porządek i estetykę.
Pokój duży i czyściutki. Przestronna łazienka. Przepiękna okolica, niezapomniane widoki
Wyposażenie pokoju i łazienki oraz wielkość pomieszczeń robi wrażenie. Widok na morze i góry też jest super.nie
Nie zakodowaliśmy wad. Wszystko było ok.
Super miejsce. Hotel kameralny. Wspaniałe widoki. Dobre jedzenie. Czysto. Obsługa bardzo pomocna.
Położenie.
Brak wad
Będę miło wspominać pobyt w Hotelu Thallasa. Piękne widoki, pyszne jedzenie, pościel wymieniana codziennie, miły personel, spokojna okolica. Mimo że wykupiłam wycieczkę z pokojem standard zakwaterowano nas w większym pokoju z antresolą balkonem i tarasem. Bardzo dobre miejsce aby wypocząć.
Spokojna okolica, jedzenie, basen.