205 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Położony na malowniczym półwyspie Sithonia, w centrum Metamorfosi i w odległości krótkiego spaceru od plaży jest doskonałą propozycją na beztroski urlop w promieniach greckiego słońca. Na miejscu możesz delektować się smakami kuchni lokalnej w restauracji przy basenie lub relaksować się na leżaku. Do dyspozycji Gości także boisko do piłki nożnej i koszykówki, a dla najmłodszych przygotowano plac zabaw. Po dniu pełnym wakacyjnych aktywności wypocznij w przestronnych i komfortowych pokojach urządzonych z dbałością o najmniejsze szczegóły i wygodę.
Położenie
Na półwyspie Sithonia, ok. 100 m od centrum miasteczka Methamorfosis, w którym znajdują się liczne restauracje, tawerny i kafejki, przystanek autobusowy ok. 100 m od hotelu.
Plaża
Piaszczysta, 150 m od hotelu.
Sport i rekreacja
Basen, nieduży taras do opalania z leżakami i parasolami, tenis stołowy.
Dla dzieci
Brodzik.
Informacje dodatkowe
Hotel oferuje parking, zwierzęta nie są akceptowane.
Obsługa na wysokim poziomie. Pokoje sprzątane codziennie. Bardzo dobre i różnorodne posiłki. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystko zgodne z opisem. Jesteśmy z pobytu zadowoleniu.
Obsługa dbająca o czystość. Życzliwi i przyjaźni ludzie.
brak- wszystko zgodne z opisem
Fantastyczne miejsce dla osób, które potrzebują odpoczynku od codzienności. Wyżywienie bardzo dobre, było raczej stałe menu śniadaniowe, ale na obiadokolacji codziennie było coś innego. Dwa dobrze zadbane baseny, pokoje czyste i dobrze wyposażone. Duży plus za przemiłą i pomocną obsługę. W barze szeroka oferta drinków, szczególnie dobry jest ich własny drink. Polecam! Oceniam zdecydowanie 5/5 gwiazdek.
Wszystko super, czysto w pokoju, jedzenie smaczne, blisko do morza, centrum i przystanku co było dużym udogodnieniem
Dużą zaletą był personel, sympatyczni ludzie, zawsze chętni do pomocy
brak
moze i plaza nie wszystkim sie podoba ale mi odpowiadaja dzikie plaze.
za takie pieniadze to warunki sa dobre.
co do wyzywienia to fakt, ze sniadania sa bez zmian. 4 smaki dzemu, miod,musli, cornflakes, ser zolty,feta,szynka,oliwki,jogurt, jajko, no i najwazniejszz kawa!!! oprocz kawy 2 soki i herbata. jesli dzis nie mam ochoty na ser jem dzem, jesli nie dzem to musli. kolacje sa przepyszne, zawsze jest na stanie 6 roznych salatek. i na zmiane donoszone sa te, ktore sie skonczyly.to chyba starczy??? ciekawe czy w domu wszyscy maja takie urozmaicenie????
basen!!!przepraszam ale jesli kazdy najpierw sie wysmaruje lepiacym olejkiem a nastepnie(bez skorzystania uprzednio z przysznica) rzuci sie do basenu to logiczne, ze olejek zostanie w wodzie. wracajac z plazy tez nie widzialam by ktos pozbywal sie kilogramow piasku z nog. chce powiedziec, ze: turysci sami sobie szkodzicie. wszystkim sie wydaje, ze jesli zaplacilismy to mozemy wszystko. po przyjezdzie do hotelu faktycznie nie bylo polskiego kanalu "ze wzgledu na problemy techniczne"-tak powiedziano mi w recepcji. po paru dniach program TV POLONIA pojawil sie i tak zostalo do mojego wyjazdu. piekny ogrod tak nie istnieje, trudno jednak nie zauwazyc, hotel od dwoch otaczajacych go dzialek oddzielony jest plotem i sadze, ze nie powinnismy oskarzac o to ani biura ani hotelu. spedzilam bardzo fajny urlop. cala obsluga bardzo mila i pomocna, pani rezydentka tez wywiazala sie ze swoich obowiazkow.
moj urlop w hotelu simeon spedzilam bardzo fajnie. plaza swietna, osobiscie gustuje w dzikich plazach z zatoczkami. brak ogrodu o jakim informuje katalog, jednak za otaczajace hotel dzialki (odgrodzone plotem od terenu hotelu) nie mozna winic ani biura ani hotelu. sam hotel ma bardzo przyjemna kameralna atmosfere. obsluga bardzo mila i pomocna, zwlaszcza pani z recepcji. za pieniadze, ktore zaplacilam za moje wakacje warunki byly super. obiecany polski kanal pojawil sie po kilku dniach po moim przyjezdzie(pani z recepcji poinformowala jednak, ze moze zniknac gdyz od poczatku sezonu pojawiaja sie problemy techniczne zwiazane z telewizja satelitarna)i byl do konca. pokoje czysciutkie choc schludne. co do opinii pana "goska" to w calej grecji papier wyrzuca sie do kosza anie do muszli, to nie specyfika hotelu".widok z balkonu na balkon, ale coz z tego? nie jezdze na wakacje, zeby spedzac czas na balkonie!!! w barze przy basenie sprobowalam wymyslnych drinkow przy dziekach muzyki. z posilkow jestem bardzo usatysfakcjonowana: zawsze 3-4 smaki dzemu, miod, platki, mussli, jajka, ser zolty, feta, jogurt, szynka no i te wspaniale oliwki! najwazniejsza oczywiscie kawa:) a takze 2 soki, mleko i herbata. jesi dzis nie mam ochoty na ser jem jajko, jak nie jajko to dzem. kolacje przepyszne. salatki zawsze 6-7 roznych(a i 10 sie zdaza). zawsze uzupelniano brakujace. wystarczajacy wybor. ciekawe kto we wlasnym domu ma tak urozmaicone posilki?????
od lat jezdze po swiecie i jedno mam do powiedzenia: drodzy turysci to, ze zaplacilismy to nie znaczy, ze mozemy wszystko. sa pewne zasady dobrego wychowania, o ktorych trzeba pamietac. czesto sami sobie szkodzimy. basen pelny piachu i brudny od olejku. przez caly moj pbyt obserwowalam jak swiezo wysmarowani olejkami ludzie wskakiwali do basenu, wracajacy z plazy z oblepionymi piachem nogami - ludzie po to jest przysznic!!!
Tripadvisor