W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel
Hotel położony jest w sercu rozrywkowej i handlowej dzielnicy ulicy Ferenikis w zatoce Ialyssos, zaledwie kilka kroków od plaży. Przytulne pokoje, bogata oferta gastronomiczna, przestronny basen i doskonała lokalizacja - to atuty, które sprawiają, że będzie to dobry wybór na relaksujące wakacje w gronie rodziny lub przyjaciół.
Położenie
Położony 900 m od tętniącego życiem centrum kurortu Trianta, z licznymi sklepami z pamiątkami, barami i klubami nocnymi, 100 m od supermarketu i restauracji, 100 m od publicznej kamienistej plaży, w centrum wypoczynkowej miejscowości Yalyssos, 8 km od kosmopolitycznego miasta Rodos. 15 km od lotniska w Rodos-RHO.
Plaża
150 m od hotelu, publiczna, piaszczysto-żwirowa, dojście do plaży ulicą. Płatne: parasole, leżaki.
Sport i rozrywka
Goście hotelowi mają możliwość korzystania z fitness, tenisa stołowego, rzutek, bilardu, piłki wodnej, siatkówki plażowej, aerobiku, łucznictwa, mini piłki nożnej, tenisa, animacji, sportów wodnych na plaży (niektóre rozrywki dodatkowo płatne).
SPA & Wellness
Obiekt oferuje saunę.
Dla dzieci
Łóżeczka do spania (dla dzieci do lat 2), 2 brodziki, mini klub, mini dyskoteka, wysokie krzesełka w restauracji.
Informacje dodatkowe
Wi-Fi w częściach wspólnych bezpłatne.
Mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tego hotelu. Personel stara się jak może - ten z obsługi restauracji, baru i baru przy basenie. Uśmiechnięty, stara się pomóc, chociaż nie zawsze jest w stanie - nie wiem czy nie może, czy nie jest w stanie pewnych rzeczy przeskoczyć. Z drugiej strony ekipa sprzątająca pokoje to tragedia. W pokojach, przyznam, że bardzo dużych, brudno, czuć stęchlizną, spacerują ogromne karaluchy, a z łazienki daje moczem - w innych także, bo te same uwagi mieli znajomi, którzy byli z nami. Łazienka, jak i pokoje, nie były myte przez cały pobyt. Papier toaletowy trzeba było zdobywać pilnując panie "sprzątające", bo nie domyślały się żeby zostawić rolkę w toalecie, jak się kończyła. Na całe szczęście zmieniali ręczniki - oczywiście na prośbę i opróżniali kosze na śmieci. Jedzenie monotonne, codziennie, na śniadania i kolacje to samo. Mam wrażenie, że odgrzewane w nieskończoność - ze śniadania na kolację, później znowu na śniadanie i tak dalej. Obiady też nie porywały - byłem rozczarowany brakiem owoców morza. W końcu wyspa. Otoczenie basenu to połamane deski, na których można było sobie zrobić krzywdę. Ogólnie mówiąc późny PRL. Cóż, mój wybór, mimo nie pochlebnych recenzji. Może nie odradzam, ale zdecydowanie nie polecam tego obiektu.
Mało gości, dzięki temu basen można było traktować jako prywatny. Blisko lotniska - transfer około 10 minut.
Jedzenie - monotonne i to co powinno być chociaż letnie, było zimne. Zapuszczone i brudne łazienki, z których daje uryną. Stęchlizna, którą czuć było spod łóżka. Sprzątanie pokoi raczej nie istnieje.
Pobyt w hotelu był bardzo udany, pokój był czysty z bardzo ładnym widokiem na morze, ręczniki wymieniane codziennie, pokój sprzątany codziennie. Ogólne wrażenie hotelu bardzo w porządku, chociaż są miejsca w hotelu którym przydałaby się remont. Kameralnie, blisko morza, w spokojnej dzielnicy, bardzo dobra baza wypadowa na zwiedzanie wyspy. Raczej dla par lub seniorów, na spokojny wypoczynek bez szaleństw.
Największym atutem hotelu jest fantastyczna obsługa. Zarówno szefowa hotelu, jak i pozostali pracownicy zawsze uśmiechnięci, bardzo pomocni, o cokolwiek się nie poprosi załatwiają od ręki, doradzają co i gdzie warto zobaczyć, jak się gdzie dostać, stwarzają naprawdę fajną atmosferę i jak dla mnie to było serce całego hotelu, dzięki takiej obsłudze pobyt był naprawdę przyjemny.
Napewno położenie hotelu jest jego mocną stroną, blisko lotniska, choć niektórym mogłoby się niepodobać, że samoloty przelatują nad głową ( nam nie), blisko Rodos. Obsługa hotelowa również, zawsze pomocna. Pokoje sprzątane, ręczniki wymieniane. Jedzenie smaczne ale bardzo skromne, niestety. Napoje polewane z butelek i kartonów nie z nalewaków. Niestety hotel okres świetności ma już dawno za sobą. Przydałby się generalny remont pokojów, korytarzy i miejsca wokół basenu. Gdybym nie uwielbiała Grecji byłabym raczej zawiedzona
Położenie, nie ma ruchliwej drogi między hotelem a plażą.
Hotel wymaga solidnego remontu.
All nie istnieje w tym hotelu. Jedzenie straszne i praktycznie zerowy wybór. Na obiad coś zostanie to na kolację jest to podane. Soku pomarańczowego też ciężko posmakować a jak już jest to ze sklepu obok bo obsługa leci już po niego jeżeli sporo osób chce. Drinków na basenie potrafią nie dawać bo według nich za ciepło jest. Dwie butelki wódki na cały dzień na barze na basenie i więcej już barmani mają zakaz przynoszenia. Nigdy nie spotkałem się z taką tragedią... Brud i brak zamknięć każdej toalecie w hotelu. TV jest 19 calowe kwadraciki które w żadnych z pokoi nie działają. Serwis sprzątający na 7 nocy może z 2-3 razy był ale tylko składają ręczniki i 2 razy zabrali śmieci. Nigdy nie szukam nigdzie wad tylko zalet ale pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się pisać o czymś negatywną opinię.
-Lokalizacja blisko plaży -piwo w puszkach
-All to kilka potraw ciężko jadalnych zawsze tych samych. Na obiad zostanie to na kolację dają. Frytek nie ma to po 2gdz od rozpoczęcia kolacji pracownik hotelu wraca z sklepu z siatką z frytkami. Soku pomarańczowego nie ma a gdy więcej osób o niego prosi ktoś z obsługi idzie do sklepu obok i przynosi jeden karton. Ryb w tym hotelu wcale nie ma. Przekąski?... Hahah nie doświadczyliśmy tego przez 7 dni. -Wieczny problem z alko i zawsze jest albo brak albo nie leją bo za ciepło
Pokoje duże, skromne i czyste.Bardzo ładny taras. Nie jest to all inclusive w Turcji czy w Egipcie ale nie mogę na nic narzekać.
Przesympatyczna obsługa w całym hotelu. Bardzo blisko do morza, ciekawa okolica,mnóstwo sklepików,tawerny,super klimat ,świetne miejce
Słabe ciśnienie wody w wc , bardzo gorąco w windzie