W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Malowniczo położony obiekt na wschodnim wybrzeżu wyspy, z pięknym widokiem na zatokę Pefkos. Nadmorska droga dzieli kompleks na część mieszkalną (studia) oraz tawernę z basenem leżącą przy piaszczystej plaży (leżaki i parasole za dodatkową opłatą). Do centrum Pefkos – z dużą liczbą tawern, restauracji i sklepów ok. 1,5 km, do legendarnego miasta Lindos ok. 4 km, zabytkowa stolica Rodos ok. 50 km, przystanek autobusowy przy hotelu. Lotnisko ok. 50 km. Obiekt idealnie położony dla osób chcących surfować w Prasonissi (ok. 30 min.).
Plaża
Przy samym hotelu.
Wyżywienie
We własnym zakresie: możliwość korzystania z aneksów kuchennych.
Opcjonalnie śniadania – menu dnia serwowane.
Opcjonalnie obiadokolacje – wybór 1 z 5 przystawek oraz 1 z 10 dań głównych. Posiłki serwowane w należącej do kompleksu rodzinnie prowadzonej restauracji.
Zakwaterowanie
Hotel zbudowany w greckim stylu, doskonale wkomponowany w krajobraz nadmorskiego wybrzeża. Kameralny, rodzinnie prowadzony kompleks 45 studio.
Pokoje
Prosto umeblowane pokoje typu studio dla 2-3 osób z małą łazienką wyposażoną w WC, wannę lub prysznic. W każdym pokoju indywidualnie sterowana klimatyzacja (za dodatkową opłatą ok. 6 euro/dzień), aneks kuchenny (lodówka, piecyk, podstawowy zestaw naczyń), balkon lub taras. Wymiana pościeli i ręczników 2 razy w tygodniu. Sprzątanie 6 razy w tygodniu.
Sport i rekreacja
Bezpłatnie: basen dla dorosłych, taras słoneczny z leżakami i parasolami. Odpłatnie: bilard, rzutki, sporty wodne w pobliskim Pefkos i Lardos. Ok. 30 minut jazdy do mekki surferów – Prasonissi.
Dla dzieci
Bezpłatne łóżeczka dla niemowląt, brodzik.
Do dyspozycji gości
Recepcja, sejf (za dodatkową opłatą), restauracja, kącik TV, bar przy basenie, minimarket, malowniczo położony taras słoneczny z dużym basenem, z którego rozpościera się wspaniały widok na morze. Bezpłatne leżaki i parasole przy basenie.
To były jedne z przyjemniejszych wakacji ostatnich lat. Jestem studentem i szukałem czegoś na moją kieszeń. W hotelu są goście, którzy cenią sobie spokojne zakwaterowanie i nie mają nic przeciwko 15 minutowego spaceru do centrum. Sprzątacze przychodzili codziennie, opróżniali śmietniki i zajmowali się swoją pracą. Woda w basenie była ciepła. Plaża nic szczególnego.... na Rodos jest kilka innych lepszych.
Witam! Własnie wrociliśmy z rodziną z dwu tygodniowych wakacji w tym hotelu.Hotel delikatnie mowiąc zaniedbany...Mamy 1.5 roczne dziecko w katalogu mielismy zapewnienie ze bedzie dla niego łóżeczko ale niestety dostaliśmy je dopiero po tygodniu przypominania.W końcu mąz powiedział ze jezeli nie dostaniemy to chcemy zwrot za klimatyzacje i od razu sie znalazło!!!Wcześniej Pani sprzatająca poinformowała nas ze łożeczka nie ma i nie bedzie.Podejrzewam,że zostało zakupione!Jedyne co nie mogę sie przycvzepic to zmiana pościeli, naprawde zmieniana była trzy razy w tygodniu ale to było by na tyle co do sprzatania,aha jeszcze wymiana worków na śmieci...Hotel położony w bardzo cichej okolicy ale za to basen super!I broń Boże niech nikt nie wykupuję wyżywienia! My mieliśmy śniadania i totalna porażka!Bułka plasterek sera albo jakiejs mielonki porcja masła i porcja dżemu herbata albo kawa do wyboru a i jeszcze dwa razy zamiast tej mielonki albo sera było jajko na twardo jedna sztuka....Tragedia! Nie chce wiedziec jak wygladały obiado kolacje!Za to muszę pochwalić restaurację hotelu obok -Corali Super jedzenie przemiła obsługa i wszystko na poziomie.Pozdrawiam
Hotelik bardzo fajny, adekwatny do ceny. Pokoje niestety małe (mieliśmy na parterze), ale w pokoju było wszystko co potrzeba. Sprzątane codziennie, wymiana pościeli i ręczników była 4 razy w ciągu naszego 2 tyg wyjazdu. Część hotelową od basenu dzieli droga - nam to w ogole nie przeszkadzało. Basen super! Plaża tuz przy hotelu, publiczna, mało ludzi więc można było liczyć na spokój i kawałek miejsca dla siebie;) Dno w morzu piazczyste, ale obok na plaży kamieniste, więc jak kto woli;) Hotel położony w ładnej okolicy, kawałek do centrum miejscowości gdzie jest wiele tawern i sklepow, szególnie fajnie wieczorne spacery i wyjście do knajpy gdzie dopiero wtedy zaczyna się życie. Blisko do Lindos, z komunikacją nie było problemów - przystanek przy samym hotelu.
Hotel wyłącznie dla osób ceniących spokój i piękne widoki. Pokoje kiepskie, wszystkie uwagi z poprzedniej opinii potwierdzam (okropnie twarde łóżka i co ważne dla par 2 łózka osobne, których generalnie nie da się połączyć ażeby się przytulić także pary skazane na rozłąkę). Generalnie właściciel lepiej traktuje anglików bo są bogatsi i dają napiwki. Właściciel jest osobą generalnie niemiłą, obrażoną na fakt, że dana osoba się u niego nie stołuje. Wszyscy turyści ceniący sobie dobre jedzonko chodzą obok do hotelu Coralli bo tawerna, obsługa, właściciele są po prostu boscy. Jedzenie obłędne i najtańsze na wyspie np. baranina zapiekana z warzywami, ziemniaczkami 7 euro. Jedyna pozytywna uwaga to położenie hotelu bardzo ładne i piękny basen. Aha nie wykupujcie u niego śniadań - kosztuje ok. 5 euro i codziennie dostajesz to samo tj. 1 bułka hamburgerowa, 1 plaster mortadeli lub żółtego sera, małe pudełeczko masła i małe pudełeczko dżemu, kawa i sok pomarańczowy.
- b.małe pokoje mieszczące kombajn typu lodówka-zlew-elektr.2-palnikowa płyta (uwaga:b.głośno pracująca lodówka), podwójne łóżko, toaletkę, jedną szafkę nocną i szafę ubraniową, brak stołu, którego namiastką jest plastikowy stół z krzesłami na tarasie
- jeżeli ktoś zamierza sam przygotowywać sobie posiłki niech oczekuje iście spartańskich warunków
- odplyw z klimatyzacji poprowadzony jest wprost do zlewu, wątpię aby filtry w klimatyzatorach były kiedykolwiek wymieniane, klimatyzacja b.głośno pracuje
- plaga mrówek
- brak żaluzji czy też okiennic (okna z okiennicami widocznymi na zdjęciach należą do pokoi wynajmowanych chyba wyłącznie Anglikom)
- część pokoi mieści się wręcz "pod częścią basenową", niektóre z widokiem na ścianę, inne pokoje zlokalizowane na parterze budynku należą chyba do najmniej kameralnych, jakie miałam okazję widzieć, niektóre okna wychodzą na sąsiedni tzw. taras
- dodatkową "atrakcją" są zatrudnione przez właściciela Bułgarki lub Ukrainki - hałaśliwe w nocy towarzystwo mieszkające również na parterze budynku. Panie prowadzą życie nocne w pełnym tego słowa znaczeniu (do mniej więcej 5.00 rano), potem oczywiście nie mają już sił na sprzątanie lub porządną obsługę. Pokoje obsługi znajdują się tuż obok pokoi turystów. Efektem są nieprzespane noce i dym papierosowy wciskający się do pokoi. Ponieważ studia należą do najmniejszych, z jakimi miałam do czynienia nie sposób nie zauważyć lub też nie usłyszeć tych Pań. Doraźnie pomaga bezpośrednia interwencja u właściciela aparthotelu i u rezydentki, chociaż sam właściciel niespecjalnie przejmuje się całą sytuacją.
- sprzątanie polega wyłącznie na wynoszeniu śmieci, o cokolwiek więcej trzeba się upominać, skutek: jednokrotna manifestacja ze śmiatką, szufelką oraz sprayem na robale AŻ 2-ch osób, efekt: żaden, bo i czego się spodziewać po kilkukrotnym machnięciu miotełką
- wymiana pościeli i ręczników: tylko jeden raz w tygodniu,w tym raz w przeddzień wyjazdu (o papier toaletowy trzeba się upominać, bo inaczej będzie jak w sąsiednim hotelu Coralli)
- dosyć ruchliwa i głośna droga na trasie północ - południe wyspy oddzielająca część mieszkalną od tawerny z basenem i plażą (uwaga na dzieci)
- bliskość kamienisto - żwirkowej plaży niestety nijak nie zagospodarowanej, pozbawionej nawet porządnego zejścia
- ładny, dosyć duży basen z chlorowaną wodą, brak innych oznak czyszczenia basenu, wiem co pływało lub znajdowało się na dnie tego basenu już w pierwszych dniach sierpnia, nie chciałabym się przekonać, co będzie tam można znaleźć pod koniec sezonu..:( a szkoda, bo basen ma potencjał, jak na tak mały aparthotel basen należy do stosunkowo dużych. Aha, jest i brodzik dla dzieci i to jedyne udogodnienie i atrakcja dla małych dzieci
- do centrum Pefkos ~1km (brak chodnika)
- w pobliżu przynajmniej jedna wypożyczalnia samochodów (i to jest chyba najlepsza forma zwiedzania wyspy - uniezależnienie się od drogich wycieczek fakultatywnych oferowanych przez rezydentów), paliwo trochę tańsze niż w Polsce
- na Rodos wszędzie jest blisko pod warunkiem, iż posiada się samochód
- w kwestii wyżywienia się nie wypowiadam, bo zapewniliśmy je sobie we własnym zakresie, korzystając równocześnie z tawern i barów w miejscowościach, któe zwiedzaliśmy
- widok na morze rozciąga się jedynie z pokoi zlokalizowanych bezpośrednio pod częścią basenową (i to nie z wszystkich) lub tych, na 2-gim piętrze (warto się o nie pokłócić), pozostałym lokatorom pozostaje w najlepszym przypadku: niewielki fragment morza prześwitujący pomiędzy wiecznie suszącym się hotelowym praniem, oprócz tego do wyboru ściana, mur, nieuporządkowana działka obok oraz "rozgadane" sąsiadki
- z 3-ch *, które widoczne są obok nazwy hotelu napewno utrąciłabym jedną gwiazdkę
W ramach wymiany pozytywnych stron mieszkania w tej okolicy trzeba napisać, iż wszędzie jest blisko, ale to dotyczy praktycznie każdego miejsca na Rodos, zawsze można liczyć na pogodę, napewno jest ciszej, aniżeli np. w Faliraki (typowa miejscowość rozrywkowa dla nocnych marków), plaża pozbawiona jakiejkolwiek atrakcji nigdy nie będzie nawet odrobinę zatłoczona
- organizacja wyjazdu / dojazdu przez biuro podróży zasługuje na 4 i tego się nie czepiam, natomiast niestety mocno kuleje dogadanie się naszych biur podróży z miejscowymi właścicielami takich to właśnie miejsc jak Palm Bay, bo oni liczą głównie na takich klientów z Wielkiej Brytanii, a my nimi nie jesteśmy i nie będziemy
- jakość właściwie adekwatna do ceny,a ta niewygórowana, jeżeli jesteście Państwo mobilni i nie wymagający można tam spędzić i te 2 tygodnie, natomiast miejsce nie nadaje się absolutnie dla rodzin z małymi dziećmi
- jeżeli już ktoś z Państwa się zdecyduje na studia Palm Bay, proponuję aby zaczekał na last minute...:)