W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Acharavi, rezydencjalna strefa miejscowości, w otoczeniu wakacyjnych apartamentów i willi, ok. 300m od centrum z tawernami, barami i butikami. Północne, zielone wybrzeże wyspy, ok. 35km od centrum miasta Korfu, w niedalekiej odległości przystanek komunikacji lokalnej. Lotnisko Korfu ok. 40km.
Plaża
Ok. 150m od hotelu, kamienista, wąska i długa, publiczna, bezpłatna. W sezonie letnim, na wyznaczonych odcinkach, leżaki i parasole za opłatą.
Do dyspozycji gości
Kameralny hol powitalny, recepcja, sezonowy snack bar przy basenie, taras słoneczny, niewielki ogród, płatny kącik internetowy, płatne miejsca parkingowe.
Sport i rekreacja
Basen zewnętrzny (sezon letni), taras słoneczny, leżaki przy basenie bezpłatnie, płatny bilard.
Dla dzieci
Brodzik.
Hotel położony jest jakieś 30-50m od plaży. Od morza oddziela go tylko łąka. Niektóre pokoje hotelowe mają widok właśnie na morze. Hotel jest prowadzony przez sympatycznych Greków, a w kuchni operuje przemiły starszy Anglik. Po sezonie panuje tutaj spokój i cisza. W małym gronie gości można popływać sobie na basenie. Nasz pokój miał widok od strony dziedzińca i był nad recepcją, skierowany tarasem na południe, co dla nas spragnionych słońca, było idealnym układem. Śniadania na tarasie to jest to! Apartament składał się z trzech pomieszczeń. Wchodzi się bezpośrednio do pomieszczenia, gdzie jest mały fakes kuchenny z bardzo podstawowym wyposażeniem - kilka talerzy, 2 szklanki, 3 kubki, sztućce, patelnia, 2 garnki, mała lodówka z zamrażarką i czajnik elektryczny. Tutaj też mieści się mały stolik z trzema krzesłami idealny na przygotowanie posiłków. Brakowało mi jedynie na wyposażeniu gąbki i płynu do mycia, które musieliśmy zakupić we własnym zakresie. Dalej na wprost mieści się mała łazienka, która może nie jest nowoczesna, ale spełnia swoje funkcje doskonale i jest czysta. Jedynym mankamentem w niej to rzeczywiście wylewająca się woda z brodzika z racji na krótką zasłonę prysznicową. Ostatnim pomieszczeniem jest sypialnia. My mieliśmy dwa osobne łóżka plus wielka ławka z materacem - podejrzewam, że jest ona traktowana jako dostawka dla dziecka. Pokój ten jest odnowiony i skromnie urządzony, ale posiada dużą szafę z wieszakami i sejfem. Do tego obok szafy był blat, a po drugiej stronie toaletka z lustrem, krzesełkiem i suszarka do włosów. Jak dla mnie na plus, że materce były twarde. Pościel, ręczniki oraz śmieci wymieniane co 2-3 dni. Ale jak tylko poprosiło się o coś panie sprzątające, to nie było problemu z uzyskaniem od nich pomocy. Kolejnym plusem to fakt, że wychodząc z hotelu od strony basenu i baru, główna ulica Acharavi była zaledwie 100-150m. A na rogu był jeden z kilku supermarketów. Pomimo przyjazdu po sezonie, większość restauracji otwarta, oferująca przepyszne jedzenie i bardzo miłą obsługę. Ceny w hotelowej restauracji i barze zbliżone do tych nadmorskich lokali. Ciut taniej można było zdjęć przy głównej ulicy.
Bliskość do morza. Spokój i cisza. Sympatyczna i pomocna obsługa.
Dwa razy zdarzyło nam się mieć chłodną wodę pod prysznicem z racji na ogrzewanie jej przez panele słoneczne.
Dopiero wróciłam z córką. Jestem bardzo zadowolona i polecam. Hotel czysty, zadbany, spokój wokół. Do miejscowych sklepów, barów i knajpek 5 minut drogi. Plaża kamienista i radzę zabrać ze sobą buty do pływania, ale woda przezroczysta. Radzę zabrać ze sobą środki na komary . Jestem bardzo zadowolona z pobytu. Radzę również kupić wycieczkę w mieście, jest tańsza niż proponuje biuro podróży. Wycieczek z biura nie polecam. Hotel polecam bardzo!
Hotel położony na uboczu aczkolwiek wszystko co było nam potrzebne było w zasięgu krótkiego spaceru: sklepy, restauracje, bary. Wszystko byłoby idealnie gdyby nie sposób w jaki pokoje były sprzątane. 3 razy w tygodniu wynoszone były śmieci i czasami pani sprzątająca zamiotła podłogę. Problemem okazała się wymiana pościeli. Polityka hotelu zakłada iż prześcieradła, na których się śpi, nie są w ogóle wymieniane podczas całego pobytu oraz łazienka nie jest w ogóle sprzątana. Przy 2 tygodniowym pobycie w 4 osobowym apartamencie było to delikatnie mówiąc \\\'dyskomfortem\\\'.
Położenie. Basen. Duże apartamenty rodzinne.
Czystość w pokojach.
Czytając wcześniejsze opinie nie zdecydowaliśmy sie na śniadania, co okazało sie dobra decyzja. Bardzo blisko sa knajpki serwujące śniadania oraz dobrze wyposażony market (maja nawet małe masełka i inne rzeczy dedykowane dla turystów). W samej wiosce nie ma zbyt wiele do zwiedzania, polecam wypożyczenie auta i zwiedzanie wyspy. Przerósł nas ogrom komarów, naprawdę trzeba było szczelnie zamykać okna i drzwi, psikac sie przed każdym wyjściem oraz ratować sie spiralkami i wtyczkami do kontaktu (polecam, dość skuteczne). Aneks kuchenny bogato wyposażony, zarówno sztućce jak i garnki i patelnia były dostępne, nawet toster.
Bardzo dobre położenie, miedzy główna ulica z wieloma knajpkami, a morzem i kamienistą plażą. Cichy, spokojny, basen i bar przy nim w zupełności wystarczające. .
Hotel lata świetności juz ma za sobą, ale w dalszym ciagu pokoje sa bardzo zadbane i czyste.
Gościliśmy w Erivie na początku sierpnia 2016. Była to nasza 3 z rzędu wycieczka do Hellady (po Krecie i Rodos). Spełniała nasz standard: bez przepychu, lecz kameralnie, spokojnie i nie za drogo- idealna baza wypadowa do zwiedzania wyspy. Wybór był więc prosty. Rzeczywistość nie odbiegała wiele od oczekiwań. Pokoiki w normalnych jak na dotychczas wybierane przez nas studio-apart-hotele wymiarach: kuchnia (lodówka; talerze, kubki, szklanki, garnki, patelnia; warto jedynie zabrać gąbkę i płyn- ścierka do wycierania była na wyposażeniu), po drodze do sypialni i balkonu- łazienka. Meble pamiętają zapewne lata 90. - ale wiele po greckich 3* spodziewać się nie należy. Z łózka widoczny na ścianie płaski TV- oprócz 2 anglojęzycznych kanałów informacyjnych TV Polonia i Focus TV. Największym minusem była łazienka- może po części niedogodność najbardziej odczuwalna przez moje gabaryty (190cm wzrostu). Spośród odwiedzanych przez nas dotychczas hoteli chyba najmniejsza. Żeby zamknąć drzwi musiałem wejść do brodzika prysznica. Brodzik również malutki- z trudem było się tam zmieścić i nie przyklejać do zasłonki :) Za to kuchnia i duży balkon rekompensowały tą niedogodność. Minusem była płatna klima (choć wiedzieliśmy, że trzeba będzie za nią dodatkowo zapłacić)- w poprzednich miejscach kwaterunku gadżet bezpłatny. Wymiana pościeli/ręczników 2x, śmieci na bieżąco. Przed wejściem do pokoju, w \"ciągu komunikacyjnym\" dwa drzewa cytrynowe- można zerwać świeżą cytrynę do napojów:) Do plaży b. blisko - prowadzi do niej ok. 150m droga prosto z hotelu. A tam w zmieniające kolor w zależności od pory dnia majaczące w oddali góry Albanii i zachody słońca jakich wcześniej nie widziałem, czasem wyższa fala. Plaża kamienista- po pokonaniu metra wody- piasek. Buty mogą się przydać na wejście. Do przelotówki jakieś 400m- tawerny (na opcję budżet polecam \"Filaraki\"), piekarnia, rybny, sklepy i markety, wypożyczalnie aut (auto za najmniejszą $ znaleźliśmy w Avance). Wrócilibyśmy ponownie.
* bliskość plaży * cichy i kameralny * duży balkon w pokoju * czysto
* niewielka łazienka * płatna klima
Tripadvisor