Hotel
Dassia Beach

Byłam w Dassia Beach Hotel przez tydzień 12-19.08.2011r.). Położenie jest super, Dassia ma bardzo dobre połączenia z resztą wyspy (Blue Bus i Green Bus, hotelik ma klimat, pokoje w miarę czyste. Obsługa OK, zwłaszcza wielkie dzięki dla Kamili z Jeleniej Góry i Magdy z Rawicza, które bardzo miło odnosiły się do wszystkich gości baru. Kelnerzy też OK. Najsłabszym ogniwem w hotelu są właściciele, a zwłaszcza ich dorosłe dzieci. Niezbyt sympatyczne towarzystwo, mam wrażenie, że goście im przeszkadzają. W Dassi jest dużo tawern, więc spokojnie można wziąć opcję BB. Polecam miejscowość i ten hotelik, po prostu nie należy przejmować się właścicielami.

Hotel genialnie położony. Połowa pokoi z widokiem (wspaniałym) na morze (100euro za 2 tyg.) WARTO WYDAĆ. Plaża super. (piasek na dnie). Fatalna obsługa, koszmarne śniadania, ale w pięknym miejscu. Jak ktoś lubi spokój, brak tych animacyjnych wrzasków - polecam. Na właściecieli i obsługę można \"przymknąć\" oko... Warto jednak WIEDZIEĆ co i jak... To moja dziesiąta wizyta w Grecji... służę radami : fineko@proinfo.pl

Hotel absolutnie nie jest hotelem 3 gwiazdkowym jak reklamują niektóre biura. Nie zasługuje nawet na 1 gwiazdkę. Polacy kwaterowani są w pokojach - kurnikach z okienkiem jak w kajucie. Kubki jednorazowe są myte, mimo tego często można spotkać się z kubkiem ze szminką. Podawane soki często skwaszone. Koce w pokojach brudne i nie prane chyba od lat. Ogólnie brudno zarówno w pokojach jak i w okolicach basenu. Do morza jest 1280m a nie 300m jak piszą biura w katalogach. Jadalnia nieklimatyzowana, wygląda jak z lat 50-tych. Jedzenie na okrągło to samo, brak owoców, brudne naczynia. Obsługa mało sympatyczna. Śniadania wydawane od 8-9.30. Jak ktoś przyjdzie o 9.20 to zastanie prawie same pustki. Jednym słowem dno za tanie pieniądze.

Ten Pan powyżej był chyba w innym hotelu.. jakie kubki jednorazowe? Hotelik średnij klasy, obsługa miła (właścicelka P. Margarita i jej mąż tragedia) ale pozostała część obsługi miła. Plaża bardzo blisko hotelu, ale jest nieciekawa wąska i żwirowata. Większość ludzi opalało się na platformie. Jadłam tylko śniadania i powiem, że nie smakowały mi. Greckie wędliny i sery sa niejadalne, codziennie jadłam jajka. Za to wczasy zaliczam do bardzo udanych, hotel traktuję jako mijesce do spania a nie do życia;)

Bardzo dobry hotel dla tych mniej wymagających. Do centrum spacerem chodziliśmy 10 minut. To miejsce typowo pod turystów. Czyli sklepy z zawyżonymi cenami, restauracje lepsze i gorsze, puby, trochę atrakcji dla najmłodszy. Pokoje są proste, czyste, funkcjonalne. Mają suszarkę do włosów, małą lodówkę. Śniadania to jogurty, trochę warzyw, płatki śniadaniowe, miód, feta, świeże bułeczki. Plaża zelagana głównie przez gości z hotelu i niczym się nie różniąca od tych ze zdjęć.