Hotel
Anika Studios

Bardzo miło wspominamy pobyt w tym miejscu, spokojnie, czyściutko, kulturalnie. Hotelik niewielki, troszkę na uboczu- o to nam chodziło, niedawno zrewitalizowany i unowocześniony, bardzo przyjemne miejsce. Recepcja czynna całą dobę, chętna do pomocy. Wybraliśmy opcję bez jedzenia, ale skorzystaliśmy raz ze śniadania i raz z obiadu- smaczne, obfite posiłki. W pokojach wyposażenie kuchni w podstawowym zakresie do samodzielnego przygotowania posiłków, jest nawet kuchenka elektryczna, garnki i patelnia oczywiście też. W dniu wyjazdu po skończonej dobie hotelowej pozwolono nam korzystać do woli z basenu oraz prysznica. Chyba nie dla rodzin z dziećmi. Fajne miejsce dla osób, które lubią krążyć po okolicy i wracać wieczorem na kolację, drinka i nocleg godny polecenia

Zalety

położenie z dala od głównego deptaka, spokojna okolica, blisko market spożywczy, przemiła atmosfera w hotelu, nowoczesny i ciepły wystrój

Wady

coś by się znalazło, ale musiałabym wymyślać

Hotel bardzo przyjemny - pokoje ladne i czyste:)zdziwila mnie opinia jednej z osob, ze byly tam zaby w lazience:> az mi trudno uwierzyc, ze bylismy w tym samym hotelu.bo naprawde bardzo czysty i zadbany.bardzo mila obsluga.sniadanie kontynentalne a kolacje rzeczywiscie w formie bufetu nie byly lecz serwowane ale za to przepyszne i bardzo urozmaicone.poza tym blisko spacerkiem do plazy i centrum miasteczka gdzie kwitnie zycie nocne:)

Posiłki podawane są na talerzach, menu ustalone przez właścicieli, tak że nie ma możliwości wyboru. Śniadania są zawsze takie same. Obiadokolacje są smaczne i przygotowywane tradycyjne. Obsługa hotelu jest bardzo pomocna i sympatyczna. Okolica spokojna, w niedużej odleglości mnóstwo barów i dyskotek.
Polecam wypożyczenie samochodu i wycieczkę dookoła wyspy.

Hotel Anika jest raczej dla ludzi ktorzy nie szykuja sie na luksusy.Co prawda pokoje sa duze i maja dobre wyposazenie ale żaby w łazience mi osobiscie nie pasowaly:) Napisane jest ze kolacje sa w formie bufetu co jest nieprawda sa serwowane....urozmaicenie kiepskie jesli chodzi o sniadania...2 (suche)bulki,2 plasterki szynki,2 plasterki sera żółtego,jajko,dzem,2 plasterki pomidora i ogorka(nie mowie juz o tym ze powinno byc tego wiecej skoro jestesmy w Grecji!!!!) oraz 2 kawalki ciasta i tak codziennie.Obiado kolacje byly bardziej urozmaicone codziennie bylo cos innego,ale nie wszytko dobre:) nastepnie serwowane byly desery ktore byly dobre:P:) Basen na zdjeciu jest dosc duzy w rzeczywistosci niestety nie...woda zimna bo basen jest przez caly czas w cieniu.Poza tym obsluga symatyczna okolica ladna...duzo braow i dyskotek:) Plaza tez ładna.Mozna spotkac sie z nieuprzejmoscia ze strony pana od ktorego wykupujemy lezaki na plazy poniewaz gdy jedna osoba wykupi lezak i parasol to druga osoba nie moze juz byc pod parasolem:)Tam placi sie chyba za cien:P Poza tym polecam wycieczke po wyspie.Jesli kogos interesuje plywanie na desce to oczywiscie miasteczko Prasonisi:) Poza tym Lindos najstarsze miasteczko na Rodos,zatoke Antoniego Qima;) no i najwiekszy Aquapark:)niesamowite wrazenia i duzo adrenaliny:P

Wszystko ładnie, ale jedzenie nie było podawane w formie bufetu, a gotiowych dań na talerzach. Właściciele są mili i starają się pomóc w przypadku problemów :)