W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Do centrum malowniczego Agios Nikolaos ok. 2 km. Przystanek autobusowy przy hotelu. Lotnisko ok. 60 km.
Plaża
Bezpośrednio przy obiekcie. Jedna z najpiękniejszych, piaszczystych plaż zatoki Mirabello, oznaczona Błękitną Flagą (parasole i leżaki za dodatkową opłatą).
Wyżywienie
All Inclusive - Śniadanie, obiad i kolacja w formie bufetu. Lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe do posiłków oraz w barach w godz. 10:00-23:30. Zimne i ciepłe przekąski (kanapki i pizza) w godz. 10:00-18:00. Podwieczorek (filtrowana kawa, herbata i ciasto) w godz. 16:00-17:00.
Zakwaterowanie
Przytulny hotel składa się z dwóch dwupiętrowych budynków (Almiros Beach i Almiros River) położonych wśród zadbanej zieleni z ładnym widokiem na plażę, zatokę i miasto. Hotel dysponuje łącznie 61 pokojami.
Pokoje
Funkcjonalnie urządzone 2-osobowe z możliwością 1 lub 2 dostawek. W każdym łazienka z wanną, suszarką do włosów i WC. Klimatyzacja indywidualnie sterowana (bezpłatnie). Ponadto telefon, lodówka, TV-SAT (na zamówienie, bezpłatnie), balkon lub taras.
Sport i rekreacja
Basen dla dorosłych, bezpłatne leżaki i parasole przy basenie. Tenis stołowy (sprzęt za opłatą), siatkówka plażowa.
Odpłatnie: bilard i bogaty wybór sportów wodnych na plaży (windsurfing, narty wodne, kajaki, rowery wodne).
Bogate życie nocne w centrum Agios Nikolaos.
Dla dzieci
Bezpłatne łóżeczka dla niemowląt, brodzik, mały plac zabaw.
Do dyspozycji gości
Recepcja, sejf (za dodatkową opłatą), lobby, kącik TV-SAT, minimarket, restauracja, snack-bar przy basenie.
Hotel rzeczywiscie slaby, poza polozeniem - zadnych plusow. Co do rezydentow, bylam w lipcy z Grecos Holiday, rezydent p. Michal, bardzo mily i pomocny, swietnie opowiedzial o wyspie pierwszego dnia na spotkaniu, byl z nami na wycieczce na Santorini i przekazal duzo informacji i ciekawostek. Troche juz z rodzina latamy po swiecie i jest to jedna z bardziej kompetentnych osob, jakie spotkalismy jako rezydenta. A ze hotel byl slaby: przy nas na spotkaniu jedna rodzina zaatakowala rezydenta o to, ze woda w morzu jest zimna z powodu strumienia i ze ma im oddac po 3,5 tysiaca za wakacje. Jacy turysci, takie opinie.
A więc: Hotel w głównej mierze nastawiony na gości francuskich. Polacy mają tutaj najmniej do gadania - w zasadzie to tylko tyle cosobie pogadają. Na pokój z widokiem na może nie ma co liczyć. - Otrzymują je przeważnie francuzi. Położenie hotelu jak w ofrecie. Plaża rzeczywiście piaszczysta, z leżakami i parasolami za dopłatą. Morze jednak trochę zimne ze względu na ujście rzeki. Okolica spokojna - tzn. Przed hotelem przystanek autobusowy. Z oferowanej przez Grecos'a firmy wypożyczającej auta lepiej nie korzystać. Samochody drogie, brudne, obsługa niemiła a stan techniczny pojazdów wątpliwy. ( nie podpisuj póki nie zobaczysz auta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Widziałem chyba z 5 aut a w efekcie wynająłem w mieście. Polecam Buget lub Car rental. Pokoje (zaliczyłem 3) przeważnie dość duże, czyste, aczkolwiek wiele do życzenia pozostawia stan łazienek. Wyposażone standardowo - zwracam uwagę na klimatyzację nie zawsze sprawna - a co do jej naprawy to myślę że szybciej możnaby dojść do Polski na piechotę.
Posiłki: Śniadania cały czas to samo: 3 rodzaje rogalików francuskich do uży.....; jajka, mortadela 3 rodzaje jak zdążysz i jeden rodzaj żółtego sera feta itp. Potrawy przeważnie słone i mistrzowsko przerabiane z resztek. Napoje jak w ALL INCL. Urozmaicenie nikłe.
Ogólnie w hotelu dominują francuzi, bardzo głośni, animacje nad basenem i w barze od 21.30 do 23.30. bardzo głośno w pokojach w pobliżu. Z rana należy uważać bo nie mają mocnych główi. Nie wybrałbym się tam nigdy z dzieckiem !!!!!!!!!!!!! Co do rezytenta Mikołaja to w porównaniu z Michałem - zamienił stryjek siekierkę na kijek. Beznadziejny. Kompletna klapa. Nie zainteresowany grupą - szkoda słów. Nr telefonu do niego: 30 693125694 - jeśli Ci na czymś zależy zadzwoń przed wyjazdem, ale nie licz że coś załatwi.
NIE POLECAM NA WYPOCZYNEK Z DZIECKIEM. CODZIENNE ANIMACJE OD GODZ 22 Z GŁOŚNĄ MUZYKĄ I ŚPIEWAMI PODPITYCH GOŚCI HOTELOWYCH STWARZAJĄ FATALNE WARUNKI.
POLSKI REZYDENT JEST W ZASADZIE DOSTĘPNY TYLKO NA TELEFON, NIE PRZYJEZDZA DO HOTELU ( PROCZ PRZYJAZDU I ODJAZDU GRUPY ). CAŁA JEGO WIEDZA NA TEMAT KRETY OGRANICZA SIE DO STWIERDZENIA "JAK TU PIĘKNIE" .NIE ORJENTUJE SIĘ W DOKUMENTACJI - JAK WIELKIE BYŁO JEGO ZDZIWIENIE GDY ZOBACZYŁ W AUTOKARZE DZIECI! NA WYPOCZYNEK POLECIELISMY Z BIUREM GRECOS HOLIDEY-NIE POLECAM.MAJA FATALNE ROZMIESZCZENIE HOTELI, W KTORYCH UMIESZCZAJĄ SWOICH KLIENTÓW PRZEZ CO TRANSFER Z LOTNISKA JEST KILKU GODZINNY.NIE SPEŁNIAJA ZADAN CO DO POKOJOW-ZAMAWIASZ-DOSTAJESZ CO INNEGO,OCZYWISCIE GORSZY.
Jako jeden z nielicznych hoteli na Krecie, Almioros położony jest przy ładnej, piaszczystej plaży. To główna zaleta.
Wadą hotelu jest fakt, że jedynym biurem podróży z Polski, z jakim współpracuje jest Grecos Holiday (fatalni rezydenci, w dzień wylotu żaden przedstawiciel biura nawet nie pofatygował się sprawdzić, czy wszyscy zapakowali się do autokaru na lotnisko).
Hotel w (jak na warunki na Krecie) bardzo dobrym położeniu, blisko - 50 m - piaszczystej i szerokiej plaży (czystej!), do ktorej dochodzi się bez przechodzenia przez ulice. Pokoje należy wybierać w nowej części hotelu ze względu na ich wielkość i wyposażenie łazienki. Obsługa w części administracyjnej hotelu b. dobra i życzliwa, podobnie w barze hotelowym jak i nad basenem, choć "basenowy" barman ma zmienne nastroje i jest nieprzewidywalny :o).
Goście to w przewadze Francuzi i do 30.06 średnia wieku to 60 lat-są bardzo hałaśliwi. Lepiej jechać po 30.06 bo wtedy średnia wieku Francuzów spada do 30 lat i jest cicho i spokojnie.
Bardzo dobra kuchnia (wersja all), którą nieco psuje obsługa kelnerek, które to Panie mają wybiórcżą uprzejmość skierowaną do Francuzów.
Bardzo dobre położenie hotelu, dojście do miasta w 20 minut plażą i drogą nadmorską.
Miasteczko urokliwe, nie nudzi się po tygodniowym pobycie a hotel dzięki położeniu stanowi dobrą bazę wypadową do zwiedzania Krety wypożyczonym samochodem.
Polecamy wersję wyżywienia all, bo Kreta jest droga i szkoda pieniędzy na posiłki w restauracjach. No, chyba że dobre winko, piwko lub desery.