Hotel
Mercure Rhodes Alexia (ex Alexia Premier City)

Centralnie położony tuż przy wylocie bar street. Pokoje od ulicy to cos za cos - widok na morze ale i hałas ( do wytrzymania). Do plazy 3 minuty, 15-20 minut spacerkiem do starego miasta. Hotel typowo miejski, bez basenu i atrakcji, wiec raczej nieodpowiedni dla rodzin z dziećmi, chyba że nie zamierzają siedzieć w hotelu. Pokoje typu studio są całkiem spore, ale mają tylko bardzo podstawowe wyposażenie aneksu, raczej nie do przygotowywania normalnych posiłków a przekąsek - ale się przydaje. Klimatyzacja działa dziwnie, nam się kilka razy psuła. Bez niej w lipcu dosc gorąco. TV- tylko greckie kanały, wiec jesli ktos tego używa na wakacjach to sie rozczaruje. Śniadania jak zwykle w takich hotelach monotonne ale duży wybór, smaczne, nie było tłoku na stołówce. Hotel przyjemny i idealnie położony w mieście a jednocześnie prawie tuż przy plaży. Dla tych którzy nie jadą w nim siedzieć - prawie ideał.

Główna zaletą tego hotelu jest jego położenie. Aby dostać się na plażę wystarczy przejść przez ulicę, do portu 10 minut spaceru, na stare miasto 15 minut. W pobliżu mnóstwo pubów i restauracji z pysznym jedzeniem i przemiłą obsługą. Usytuowanie przy bar street nie powoduje niedogodności. Klimatyzacja jest sterowana automatycznie i nie da się jej wyłączyć, nie pozbawiając się prądu, więc bywa chłodno. Jest telewizor, ale wyłącznie z greckimi kanałami. W naszym pokoju niestety nie było radia. Polecam osobom, które chcą spędzić czas aktywnie, nie polecam tym, którzy zamierzają przesiedzieć urlop w hotelowym pokoju. Śniadania(w godz 7-10)smaczne. Codziennie to samo, ale wybór jest duży, więc każdy znajdzie cos dla siebie.