Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
W emiracie Umm Al Quwain, w pobliżu arabskiej wioski Uaq, przy błękitnej lagunie nad Zatoką Perską. Ok. 40 km od międzynarodowego portu lotniczego w Sharjah.
Plaża
Prywatna, piaszczysta, 70 m od hotelu. Bezpłatne leżaki i parasole (dostępne w miarę wolnych miejsc).
Wyżywienie
Śniadania i obiadokolacje.
Zakwaterowanie
Hotel oferuje 48 pokoi standardowych i 4 suity w piętrowych budynkach rozmieszczonych w egzotycznym ogrodzie. Kategoria lokalna: 4 gwiazdki.
Pokoje
Dwuosobowe (możliwość 1 lub 2 dostawek), klimatyzowane: łazienka z suszarką, telewizja satelitarna, telefon, mini-bar. Z widokiem na ogród i basen.
Za dopłatą, na zamówienie, suity dla 2-4 osób z sypialnią i częścią dzienną.
Sport i rekreacja
Basen dla dorosłych, hydromasaż, boisko do siatkówki, możliwość odpłatnego korzystania ze sportów wodnych (narty wodne, wycieczki łodzią lub motorówką), wyprawy na ryby, polowanie na kraby, dyskoteka, centrum Ayurveda z licznymi zabiegami rewitalizującymi (za dopłatą).
Dla dzieci
Basen z kaskadą.
Do dyspozycji gości
Recepcja, restauracja Waves z kuchnią międzynarodową, bar w ogrodzie, room-service.
Hotel ma 3 gwiazdki, a nie 4 gwiazdki. Okolica okropna, wszędzie daleko, śmieci dookoła i stare rozwalone statki.
Plaża mała i niezbyt fajna. Kolację je się na plaży plastikowymi sztućcami i na plastikowych talerzach. Co noc głośnie dyskoteki, nie można spać. Jedzenie słabe, zero owoców( tylko sałatka owocowa), ciast, słodyczy. Jedyne plusy: duże łóżka, ładny ogród.
Nie polecam nikomu.
Zacznę od bardzo dobrych rzeczy:
1. piękny ogród,
2. bardzo smaczne posiłki (choć nieduży wybór), które można spożywać bezpośrednio na plaży bądź na bosaka w ogrodzie - pyszna zupa krabowa. Możliwość jedzenia kolacji od 19.30 do 22.30 na świeżym powietrzu jest fantastyczna.
Ze względu na to podawane są w jednorazowych naczyniach - zrozumiałe dla osób z wyobraźnią - szkło i metalowe sztućce w piasku i na dywanowej, gęstej trawie, po której z lubością chodzi się boso to byłoby nieporozumienie.
3. sympatyczna obsługa, posiłki serwowane do pokojów w niewygórowanych cenach,
4. wyprawa łódką w kierunku wyspy flamingów, wyjazdy jednodniowe: do Sharjah i Dubaju busem hotelowym gratis,
5. obszerne, jasno i przytulnie umeblowane pokoje z olbrzymimi łóżkami,
6. plaża bez kamieni, z białym piaskiem, przejrzystą wodą,
7. możliwość zakupów po bardzo przystępnych cenach w pobliskiej wiosce - sympatyczni mieszkańcy,
8. bardzo zaciszne położenie.
Minusy:
1. malowniczość wioski rybackiej z opisu Itaki dotyczy chyba odpadów, które nie są tam na bieżąco zbierane. Hotel bardzo dba o czystość, ludziom bardzo wrażliwym (żeby nie powiedzieć przewrażliwionym) nie polecamy spacerów poza jego teren.
2. plaża z dwóch stron otoczona przystanią/portem - bardzo rzadko i nieszkodliwie, ale dochodzą opary paliw i resztki ropy. Na plaży pływają ławice ryb, nurkują kaczki, niedaleko żyją flamingi i mnóstwo krabów - skoro im to nie przeszkadza, my też się nie przejmowaliśmy.
Bardzo polecamy Flamingo. 4* Itaki to ocena firmy, nie kategoria hotelu, ale wg naszej opinii dość zasłużona. Będziemy bardzo miło wspominać tydzień tam spędzony-
mieszkańcy jedynego pokoju z widokiem na morze - nr 217 :) - Agnieszka I Robert
Hotel 3-gwiazdkowy a nie jak podaje BP Nowa ITAKA - 4 gwiazdkowy. Plaza 100 metrowa wcisnieta miedzy 2 porty z dosc duzym ruchem statkow. Duzo zamieszania wprowadzaja liczne wycieczki przyjezdzajace na polow krabow.
Witajcie!
Wczoraj wróciliśmy z ZEA z Itaką z "cudownego" Resortu Flamingo Beach, i tak:
1.Flamingo Resort - totalna porażka!!! Rzeczywiście hotel ma 3* a nie 4* jak informuje Itaka. Tak naprawdę, rzeczywisty standard - to może 2*?
2.Jedzenie okropne (codziennie to samo), zatrucie pokarmowe po 4 dniach.
3.Biegające szczury za dnia i nocy! Niestety, szczury były także obecne w pokojach.
4.Rzekoma dyskoteka to nic innego jak burdel dla lokalnych (aby wejść i posiedzieć faceci płacą po 25 dirhamow). Z niesmakiem byliśmy świadkami męskiej prostytucji.
5. Lokalizacja - najgorsze slamsy Pakistanów, sterta brudu, śmieci - dramat. Jest trochę sklepów spożywczych. Całe szczęscie nikt w hotelu nie robił problemów jak wnosiliśmy zakupy.
6.Plaża - ok 150 m, wbita w porty z których spływają oleje i inne zanieczyszczenia. Codziennie rano plaża była pokryta paskudną, gęstą pianą - brrrr! W ciągu całego pobytu nie kąpaliśmy się w morzu ani raz (jeździliśmy na publiczne plaże - polecamy plażę przy Shisha Bar).
7. Basen - może być, aczkolwiek po tym jak zobaczyliśmy jak lokalni myją w nim klatkę dla papużek to o matko ;)! Z pewnością basen nie ma "olimpic size" jak informuje folder.
Plusy:
1. Obecność sklepu z alkoholem w hotelu Um Al Quwain (jakieś 10 min taxi, 10-15 dirhamow w 2 strony)- ceny bardzo dobre, asortyment bardzo szeroki, brak ograniczeń ilościowych i czasowych do zrobienia zakupów.
2. Zadbany ogród.
3. Względnie czyste pokoje.
4. Darmowe przejazdy do Dubaju i Sharjah (1x w tyg).
5. Bardzo dobre ceny na Duty Free na lotnisku.
Aby wypożyczeć samochód koniecznie trzeba mieć międzynarodowe prawo jazdy - załatwcie to w Polsce. Koszt wypożyczenia samochodu ok 100 USD za 3 dni.
Ggdyby nie wspaniałe towarzystwo, które z nami było - wakacje te zapamiętalibyśmy jako najgorszy koszmar. Pierwszy i ostatni raz z Itaką! ZEA są fantastyczne, Dubaj, Abu Dabi - po prostu szok! Niestety, Itaka musi jeszcze bardzo dużo (!!!) popracować nad jakością i lokalizacją swoich hoteli, tak, aby pobyt w Emiratach odzwierciedlał piękno tego kraju.
Przy okazji serdecznie pozdrawiamy wszystkich Wczasowiczów naszego turnusu :)!
Ola i Marcin
HMMMMMM, moze zaczniemy od tego:
Jadac do FLAMINGO mijamy smieci, stare brudne lodzie, zardzewiale klatki na kraby, wjezdzamy w okropne slamsy, brud jest wszedzie, jest blisko sklep ale niestety samej kobiecie nie poleca sie isc do niego...
Wjezdzajac w brame hotelu widzimy niezaciekawy widok, po wejsciu na recepcje ZAŁAMKA TOTALNA, oddzielona troszke ozdobną drewnianą ścianka pseudo restauracja...od razu dowiadujemy sie ze to hotel 3 gwiazdkowy...OSZUSTWO!!!!!
1. FLAMINGO BEACH RESORT TO BUUUUURDEL, co noc organizowane sa pseudo imprezki dla lokalnych mieszkancow,
dziewczeta tanczace na scenie i zachecajace arabow do wiadomo czego, malo tego do syfiastego disco-burdelu przychodza meskie dziwki...trageda, wiadomo co robia w toaletach...syfffff ZGROZA!!!!
(a tak polecali hotel informatorzy itaki pod wzgledem rozrywki) fajna rozrywka.....
2.JEDZENIE: niedobre, codziennie odgrzewane parówki, i to co nie zostało zjedzone z obiadu, przemielili na kolacje, kawa z jednorazowych torebeczek....
3. plaza tragiczna, obok jest smierdzacy port, do ktorego przyplywaja tankowce z ropa, wylewaja rozne swinstwa, rano jest mega piana na plazy...plazajest wydzielona jakies 150m nie mozna przejsc z zadnej strony dalej...
4. POKOJE: czyste, codziennie sprzatane, lazienki takie sobie, jest minibar ale platny np: piwo heineken kosztuje 10 dirhamow, coca cola 3 dirhamy, codziennie sa zmieniane reczniki...
5. BASEN: woda brudna smierdzi kremem do opalania, plywa pelno owadow, lezaki srednie stare,
6. WYCIECZKI FAKULTATYWNE: drogie, polecamy:
SAFARI, super rajd po pustyni, nowymi jeepami, po rajdzie duzy poczestunek w oazie i podziwianie arabskich tancerek
wycieczka do DUBAIU (mało czasu na zakupy na orginalnych arabskich targach), bardzo dobra polska przewodniczka!!!!!!!
PLUSY TO: ładny ogród, zadbany, bar posrodku ogrodu, dobre zimne piwo przy barze, transport do DUBAIU(pod Mall of Emirates) oraz do SHARJY za darmo,