W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
ok. 21 km od Zadaru, bezpośrednio nad morzem z platformami kąpielowymi. Do plaży ok. 400 m. Do centrum ok. 1 km.
Wyposażenie
25 pokoi, restauracja, bar, kącik internetowy, miejsce do przechowywania rowerów, WLAN w całym hotelu gratis. Winda.
Zakwaterowanie
wanna lub prysznic, WC, suszarka, telefon, TV sat., mini bar i sejf. A1A/A2A: pokój 2-os. (ok. 28 m kw.). A4B: trzypokojowy ap. (ok. 86 m kw., z tego ok. 28 m kw. to taras). Pokój dzienny, 1 pokój 2-os., 1 pokój z 2 łóżkami, wspólna łazienka.
Sport
bez opłaty: siłownia.
Wellness
za opłatą: sauna i masaże.
Wyżywienie
śniadanie, 2 lub 3 posiłki (w formie bufetu).
Brak zaplecza dla turystow. Nie ma tam co robic. Jedna budka z chlebem i jedna budka z hamburgerami. Jednym slowem nuda! Zero atrakcji. Nie polecam tej miejscowosci. Najlepiej wybrac Zadar lub Nin.
Blisko morza
Brzydkie pokoje. Przez caly okres pobytu (9 dni), nie zmieniana posciel ani reczniki. Ten hotel nie zasluguje na 4 gwiazdki. Monotonne jedzenie
Sprzątanie polegało tylko na pościeleniu łóżek i wymianie ręczników. Podłoga w łazience i pokoju nie ruszana przez cały pobyt. Posiłki... np: kiełbaski w pierwszy dzień były gotowane, w drugi te same ale już przesmażone a w trzeci dodawali je do rolady czyli nastawienie hotelu na zero strat wyżywieniowych. Tyczyło się to wszystkich produktów spożywczych, które były codziennie przetwarzane aż znikną. Mieliśmy pokój z dostawką i dopiero po 3 wymianach łóżka było zdatne do spania (składało się po środku- brak blokad) Manager - opryskliwy, przy trzecim wymienianym łóżku był zdziwiony o co mi chodzi skoro brakuje tylko 3 desek po środku.
Blisko plaży, miła obsługa kelnerska i Panie na recepcji.
Bardzo średnie jedzenie, brak napojów do kolacji (są osobno płatne bądź tak jak miałem w pakiecie po 1 szklance dla osoby. W każdym hotelu jakim byłem na wczasach przy wysokich temperaturach na zewnątrz były dostępne dystrybutory z wodą czego można oczekiwać w hotelach 4* Tutaj płacisz albo umierasz.