Hotel
Colentum

w pokoju śmierdzi stęchlizną,telefon głuchy mimo podłączenia do sieci, lodówka malutka bez względu na nastawioną temperaturę nie wyłącza się co zakłóca sen, korzystanie z muszli klozetowej jedynie w pozycji siedzącej ponieważ zbyt nisko zamocowany zbiornik wody pozwala na otwarcie deski o kąt max. 50 stopni,basen brudny na drabince glony jak włosy Wioletty Villas Natomiast fajna plaża bo dno morza piaszczyste, obsługa w restauracji w miarę uprzejma szybko uzupełniała braki w bufecie i jeden bardzo uśmiechnięty i dość uprzejmy kelner. Korzystaliśmy z pokoju na I piętrze

brud dookoła hotelu (teren hotelu wygląda jak plac budowy, pełno chwastów); rowery w fatalnym stanie; przy awarii klimatyzacją w pokoju obsługa była chamska, w pokojach są lodówki (dwie bo jedna, która była zabudowana w szafie nie działa), tylko że w broszurze 'Hotel rules' napisano, że do pokoi nie wolno wnosić jedzenia i napoi ;) jak na tę cenę spodziewaliśmy się o wile lepszej obsługi i estetyki otoczenia hotelu

Korzystaliśmy z wczasów na wyspie Murter, zakwaterowanie w hotelu COLENTUM.
Hotel o b. niskim standardzie
- łazienka z niedrożnym odpływem wody, brak reakcji na zgłaszane usterki;
- jedna z dwóch maleńkich lodówek całkowicie zepsuta, druga tak mała, że schłodzenie kilku butelek/kartonów napoju było kłopotliwe;
- stary, zniszczony, wielki fotel na niedużym balkonie w zasadzie uniemożliwiał korzystanie z balkonu;
- obrusy na stołach w sali jadalnej delikatnie mówiąc nieświeże tj. poplamione, niezmieniane, brudne;
- obsługa krzątająca się hałaśliwie od momentu rozpoczęcia posiłku, zabierająca spod ręki wszystko, co dostępne na stole, mimo że goście konsumują !
Panie "parkowały" wózki w przejściu między stolikami i nie bacząc, że goście dopiero rozpoczynali konsumpcję, tłukły się niemiłosiernie, pytając czy już mogą wziąć to i owo, zmiatając resztki do pojemników na styki ze stolikiem z jedzącymi; brak serwetek i tak dalej ..

Szczególnie przykry widok stanowiło absolutnie bezpośrednie obejście Hotelu, to jest wyjście od strony basenu chociażby : gruz, śmieci, duże odpady, zniszczone palety, kartony, połamane parasolki przeciwsłoneczne etc. W załączeniu zdjęcia .
Najniższa kondygnacja hotelu z ogromnymi witrynami o obłędnie brudnych szybach ukazywała jakieś składy połamanych, starych mebli, zużytego sprzętu etc. i to właśnie trzeba było mijać aby wyjść np. na deptak.
Jednym słowem CUDO !
Komentarz do usługi wg FV 2769/2007 z 20.07.2007