92 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Hotel Topola Skies Resort & Aquapark to ekologiczny kompleks wakacyjny położony na północnym wybrzeżu Morza Czarnego, pomiędzy miejscowościami Kawarna i Bałczik. Leży on na wzgórzu, z którego rozciągają się wspaniałe widoki na morze oraz na Thracian Cliffs, czyli największe pole golfowe w regionie, zaprojektowane przez Garyego Playera. Hotel stanowi świetną bazę dla miłośników golfa oraz innych aktywności. W sezonie prowadzone są dzienne i wieczorne animacje, a bogate zaplecze sportowe pozwala spróbować swoich sił w różnych dyscyplinach. Na terenie kompleksu udostępnione są 4 baseny, park wodny ze zjeżdżalniami dla dorosłych i dzieci, a także wannę z hydromasażem i centrum Spa&Wellness. Żądni przygód i adrenaliny skorzystać mogą z tyrolki, zjeżdżając w dół ponad klifami nawet 80km/h.
Plaża:
Odległość: 500 m; tekstylna; rodzaj plaży (podłoże): piaszczysta; łagodne zejście do morza; leżaki na plaży; parasole na plaży.
Rozrywka:
W naszym hotelu oferujemy różnorodne rozrywki, w tym możliwość korzystania z bilarda, darta (rzutek) oraz piłkarzyków.
SPA & Wellness
W ramach naszej oferty wellness oferujemy dostęp do sauny w cenie pobytu, a dodatkowo zapewniamy usługi SPA oraz masaże, za które obowiązuje dodatkowa opłata.
Sport i rekreacja
Hotel zapewnia wyjątkowe atrakcje dla wszystkich gości, w tym tenis stołowy, korty tenisowe odkryte, fitness center oraz basen odkryty z wodą słodką. Dodatkowo, przy basenie znajdują się leżaki, parasole, bar, a także basen dla dzieci z zjeżdżalnią oraz jacuzzi.
Wybraliśmy się do tego hotelu rodziną 2+1. Był taki jaki chcieliśmy. Pokoje nowoczesne i czyste. Codziennie sprzątane. Klimatyzacja sprawna, cały czas włączona. Duży balkon, lodówka, czajnik. Atrakcji sporo, trzy baseny plus jeden kryty i podgrzewany. Aquapark obok, Park linowy, boisko do tenisa i piłki. Tyrolka 400 m na plażę. Animacje dla dzieci i dorosłych, seanse kinowe. Gry na żetony, dwa stoły do pingponga i bilard. Co do gosci, to głównie Polacy, Rumuni i Bułgarzy. Bez żadnych awantur czy głównych zabaw. Do 23, maks 24. W nocy Można otworzyć balkon i pospać. Wyżywienie ok, bez rewelacji, ale każdy coś znajdzie dla siebie. Bar z przekąskami do podjadania przy środkowym basenie. Alkohole lane w ramach all inclusive to lokalne zamienniki. Nie żałują jak leją. Można kupić orginalne jak ktoś ma ochotę. W okolicy nic się nie dzieje, jakaś stadnina i Bistro za aquaparkiem, ale nie byliśmy. Można taksówką się wybrać do okolicznych miasteczek - balcik albo kawarna, jest tam ogród botaniczny i delfinaroum. Około 35 lewów w jedną stronę. Do plaży spory kawałek, ale jest hotelowy transport. Na plaży już sami płacimy za wszystko. Nam się podobała, klimatyczna. Ogólnie polecamy, bez żadnych ale
Pokoje czyste i nowoczesne Wodne atrakcje Spokój Dla rodzin z dziećmi
Dla nas brak
jeśli chodzi o jedzenie to kucharz tam się stara , żeby miło to smak, dobrze doprawione i częste serwowanie owoców morza. dobre zupy, surówki, mięso świeże . duży wybór owoców czereśnie, gruszki, morele, brzoskwinie, nektarynki, banan . Dla moich dzieci najważniejsze to dostęp od 11 do 21 non stop bez ograniczeń do 6 smaków lodów. hotel czysty. dużo atrakcji dla rodzin z dziećmi. w parku wodnym brak kolejek do zjeżdżalni to duży plus. nie ma bitwy o leżaki zawsze są wolne. hotel mile nas zaskoczył jeśli chodzi o poziom usług. nie jest przeludniony i bardzo spokojny . plaża wąska ale urokliwa da się na niej odpocząć bez gwaru. wyjazd był udany i dzieci zadowolone.
jedzeni, spokój, widoki, urokliwe położenie,
brak
Hotel mega :) Widoki z basenu Infiniti - bajka :) nic dodać, nic ująć....
widoki z basenu Infiniti - bajka :)
Tygodniowy pobyt w hotelu Topola Skies Golf & Spa uważamy za udany. Choć do Bułgarii byliśmy nastawieni sceptycznie, okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Transfer do hotelu trwał 1h 20 min, po drodze rozwaliliśmy gości do trzech innych hoteli, nasz był na końcu. Hotel był bardzo czysty (a o czystość obawiałam się najbardziej)- zarówno pokój, łazienka, korytarze, stołówka, baseny, jak i części wspólne oraz cały teren hotelu. Zostaliśmy zameldowani w ładnym pokoju w nowej części hotelu, z dużym balkonem i widokiem na morze. Każdy balkon wyposażony był w stół oraz dwa krzesła, także można było cieszyć się pięknym widokiem, nawet nie wychodząc z pokoju. Pokój oraz łazienka pachniały czystością. Jedyne do czego można by się przyczepić, to chemiczny zapach wody z kranu. Panie sprzątające zaglądały codziennie i pytały czy jest potrzeba sprzątania, jeśli nie było takiej potrzeby, to zabierały worki ze śmieciami i dokładały papier toaletowy. Raz skorzystaliśmy ze sprzątania, zostały pościelone łóżka, umyta podłoga, wymienione ręczniki – nie było to wielkie sprzątanie, ale byliśmy zadowoleni. Cała obsługa była bardzo miła, podziwiałam zwłaszcza obsługę w jadalniach, gdzie personel uwijał się jak mrówki, zabierając na bieżąco talerze ze stołów, sprzątając stoły, dokładając talerze, jedzenie itd. Nie było momentu, żeby brakowało jedzenia. Do samego końca trwania pory posiłku, potrawy były dokładane. Nasza stołówka znajdowała się na piętrze, na którym zostaliśmy zameldowani. Osoby zameldowane piętro niżej miały również swoją osobną stołówkę. Poza możliwością jedzenia w środku, jest również możliwość wyjścia na taras i spożywać posiłek patrząc na morze. W kwestii jedzenia, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. W opcji All Inclusive mamy zapewnione trzy główne posiłki w godzinach: śniadanie 8:00-10:00; lunch 12:00-14:00, obiadokolacja 18:30-21:00. Do posiłków były codziennie świeże warzywa oraz owoce (poza tradycyjnymi typu jabłka, pomarańcze, brzoskwinie, były również naprawdę bardzo dobre melony, ananasy i arbuzy). Śniadania są smaczne, choć powtarzalne- praktycznie codziennie wybór był ten sam. Polecam omlety, które były przygotowywane na świeżo z wybranymi dodatkami. Poza omletami były również jajka w innych formach – sadzone, na twardo, jajecznica. Z wytrawnych propozycji dostępne np. English breakfast, różne rodzaje serów, tuńczyk, pasztet, wędliny, parówki, kiełbaski, sałatki. Ze słodkich propozycji pancakes, kremy czekoladowe, dżemy, płatki, orzechy. Do każdego posiłku były dostępne różnorodne słodycze – ciasta, ciasteczka, musy, rolady. W moim guście akurat w większości za słodkie, kolorowe, z dużą ilością kremów i dodatków, niekoniecznie na dobrych składnikach- choć wśród gości cieszyły się popularnością. Ja osobiście wybierałam proste ciasta, jogurtowe, ucierane, bez wielu dodatków. Obiady i obiadokolacje były różnorodne, zawsze dwie zupy do wyboru (w tym jedna krem lub chłodnik), grillowane na bieżąco mięsa, warzywa, ryby. Wybór był naprawdę przeróżny- sosy mięsne, zapiekanki makaronowe, spaghetti, małże, sałatki. Różnego rodzaju ryże, makarony, kasze, frytki, pieczywo. Być może dania nie są jakieś górnolotne, jednak tak jak w przypadku śniadań– uważam, że każdy znajdzie coś w swoim guście. Do obiadów i obiadokolacji poza ciastami, były również lody w kilku smakach. W przerwach poza głównymi posiłkami w barze przy basenie wydawana jest pizza w opcji mięsnej i vege w godzinach 11:00- 15:00, natomiast od godziny 15:00 do 17:00 „kanapki”. O ile pizzę mogę polecić i cieszy się ona popularnością, o tyle „kanapki” to zwykły pieczony chleb z sosem pomidorowym, niestety twarde i bez smaku. Na terenie hotelu znajdują się 4 baseny (w tym jeden kryty). Przy dwóch basenach znajdują się bary z napojami alkoholowymi, bezalkoholowymi oraz napojami gorącymi. Wszystkie podawane w ilościach nielimitowanych, ile kto sobie zażyczy. Napoje z dystrybutorów są bardzo słodkie, rozcieńczaliśmy je wodą. Przy tych barach od godziny 15:30 do 17:00 wystawiane są również lody. Baseny są czyste, z odpowiednią ilością leżaków. Choć niektórzy zajmowali leżaki od wczesnych godzin porannych – pomimo wywieszonego zakazu – w późniejszych godzinach udawało się znaleźć wolne miejsce. Baseny cieszyły się popularnością najbardziej wtedy, gdy nie można było iść na plażę. Podczas naszego 7-dniowego pobytu, przez dwa ostatnie dni nad morzem była wywieszona czerwona flaga i zakaz kąpieli, wtedy wszyscy korzystali z basenów. Największe wrażenie robi basen infinity, widoki są piękne. Basen kryty używany był głównie wieczorami przez dzieci, z uwagi na najcieplejszą wodę. Istnieje możliwość wypożyczenia ręczników w recepcji SPA za kaucją – 20 BGN za jeden ręcznik. W trakcie pobytu można wymieniać ręczniki na nowe w cenie 3 BGN. Po oddaniu ręczników, kaucja jest oddawana. Wracając do samego morza i plaży- na plażę kursują busy, w godzinach porannych co godzinę, później co półtorej, a na końcu co 2 godziny. Polecam chociaż raz samodzielne zejście na plażę, choć zejście nie należy do najłatwiejszych. Kilometrowa „ekologiczna ścieżka” po kamienno-drewnianych (momentami stromych) schodkach – można się spocić 😊. Drogę rekompensują piękne widoki, dzieci miały frajdę i szły kilkanaście kroków przed rodzicami. Podczas naszego pobytu schodziliśmy i wchodziliśmy trzykrotnie – nam akurat się podobało, cieszyliśmy się, że mamy możliwość poruszania się. Zamiast ekologicznej ścieżki można również zjechać tyrolką, cena dla gości hotelu wynosi 35 BGN, z dołu do hotelu przywiezie nas busik. Sama plaża (Adora Beach) być może nie jest zachwycająca, ale dla nas była wystarczająca. Plaża jest dość mała i wąska (kamienisto-piaszczysta), jednak zawsze znajdywaliśmy wolne miejsce. Leżaki i parasole są płatne- cena dwóch leżaków i parasola wynosi 36 BGN, co uważam za sporą kwotę, jeśli ktoś korzysta z plaży kilkukrotnie podczas pobytu. My mieliśmy swoją matę plażową i rozkładaliśmy ją pod drzewem, żeby znaleźć choć trochę cienia. Duża atrakcją hotelu jest Aquapark, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Dostępne jest kilka zjeżdżalni, wodny plac zabaw oraz basen ze sztuczną falą. Poza Aquaparkiem na terenie hotelu jest boisko do piłki nożnej, do siatkówki, kort tenisowy, park linowy, place zabaw- użytkowane głównie wieczorami. Niestety największym minusem tego miejsca jest wiatr. Hotel jest umiejscowiony na klifie i trzeba się liczyć z tym, że jest wietrznie. Podczas naszego pobytu temperatury były w okolicach 27 stopni, jednak w sytuacji kiedy nie było słońca, a wiał wiatr- było po prostu chłodno, zwłaszcza w basenie i po wyjściu z basenu. Najgorzej pod tym względem było na wieży w aquaparku, gdzie czekając w kolejce do zjazdu można było zmarznąć, ponieważ wiatr hulał. Kiedy były słonecznie, wiatr był przyjemny. Na terenie hotelu jest jeden sklep- Mini Market; jest też bankomat, jednak nie wiem jak z prowizją. Drugi sklepik jest w Aquaparku, wyposażony w rzeczy typowo na basen. Niestety nie ma gdzie iść na dłuższy spacer, co dla nas było minusem, wieczorami aż prosiło się, żeby gdzieś pospacerować. Nie udało się kupić również żadnej fajnej pamiątki, sklep z pamiątkami na terenie hotelu był zamknięty. Jeżeli chodzi o animacje, to my akurat nie korzystaliśmy, jednak w ciągu dnia animatorzy kilkukrotnie zachęcają gości do zabawy. Proponują m.in. grę w bule, siatkówkę, ping-ponga, rzutki, gimnastykę w wodzie, tańce dla dzieci itp. Dla gości na leżakach animacje były trochę za głośne, niepotrzebnie animatorzy podczas zabaw ciągle gwiżdżą na gwizdkach, sama muzyka i mówienie przez mikrofon w zupełności by wystarczyły. Wieczorami w lobby hotelowym były występy wokalne, karaoke i zabawy dla dzieci. Przy fontannie puszczane były piosenki polskie, rumuńskie, bułgarskie- niestety codziennie te same. Główni goście w hotelu to Rumuni, Bułgarzy i Polacy – towarzystwo było okej 😊.
Czystość, miła obsługa, piękne widoki, zadbane baseny, duża ilość leżaków.
Jedyną wadą jak dla mnie jest wiatr. Położenie na odludziu dla niektórych będzie wadą, a dla innych zaletą, także zostawiam to do własnej opinii :)
Jeśli ktoś nastawia się na pobyt w hotelu i korzystanie z jego oferty ujdzie ! Zwłaszcza dla rodzin z dziećmi. Hotel opanowany w 99% przez rodziny z dziećmi. 4 baseny (jeden mniejszy z widokiem na morze), Aquapark(czynny do 18tej), boiska, korty tenisowe, park linowy (czynny do 18tej). Animacje raczej słabe i mało ich. W biurze podróży poinformowano mnie , że do plaży jest 0,5km i jeździ bus darmowy z hotelu. W rzeczywistości jest dużo dalej i droga do łatwych nie należy, zwłaszcza powrót jest ciężki (pod górę) i dochodzi jeszcze wysoka temperatura więc człowiek wraca mokrutki ;/ . Bus natomiast jeździ od rana co godzinę (chyba od 9), a tak od południa co dwie a ostatni powrót już o 16.45. Plaża jest malutka i wąska, zajęta w większości płatnymi leżakami (parasol 10 lewa, leżak 10 lewa). W okolicy hotelu nie ma nic ciekawego tak by iść na spacer. Poza obiektem jest ZIPP park - zjazd na tyrolce płatny 35 lewa, tylko nie wiem jak wraca się na górę. Nie ma komunikacji miejskiej. Pieniądze można wymienić w Markecie, który jest tuż przy wejściu na teren hotelu, obok jest też bankomat. Jedzenie w miarę, ale 4tego dnia pobytu zaczyna robić się nudne, w kółko to samo. Zdarzało się suche i spleśniałe pieczywo, spleśniałe owoce. Soki albo nie rozcieńczone koncentraty nie do wypicia albo siuśki. Drinki w pakiecie All inclusive słabe, mały wybór + wino, szampan, piwo. Lody przy dwóch basenach dostępne po południu przez 1,5 lub 2h. Przekąski od 11 do 17 dostępne tylko przy jednym basenie, Pizza jest tylko od 13 do 15 i bardzo szybko znika, tosty, jabłka, jakieś słodkie kremy i suche kruche ciastka. Panie sprzątające wymieniają jedynie ręczniki, brudu z podłogi już nie zetrą (nawet jeśli zostawi się kartkę - proszę posprzątać). W ciągu tygodnia odbyły się dwa godzinne koncerty (uczestnicy the Voice of Bułgaria) i pokaz tańca w ludowych strojach wykonany przez dzieci. Można kupić u pilota wycieczki jednodniowe, pół dniowe , ale są dość drogie. Ceny zaczynały się od 100 lewa. Kupowałam wycieczkę w dniu wyjazdu i nie było czasu na szukanie opinii, Pani z biura podróży polecała hotel, niestety nie wspomniała , że jest on na totalnym zadupiu. Ludzi sporo bo większość poza hotel się nie rusza. Więcej bym się tam nie wybrała.
Aquapark, Infinity pool .
Sprzątaczki nie sprzątają w pokoju. Monotonne jedzenie. Daleko do plaży. Mała częstotliwość kursowania busów z hotelu do plaży i dość wczesna powrotu ostatniego busa.
Tripadvisor