93 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
Wygodny hotel, położony wśród zieleni, w centrum kurortu Złote Piaski. Nieopodal obiektu znajduje sie promednada z niezliczoną ilością barów, restauracji, pubów i sklepików. Do międzynarodowego lotniska w Warnie ok. 25 km, w Burgas ok 140 km.
Plaża
Hotel jest oddalony o ok. 350 m od piaszczystej plaży.
Do dyspozycji gości
Lobby z 24-godz. recepcją, sejf (płatny), kantor oraz 4 windy. Ponadto: restauracja główna z dużym tarasem, snack bar, bar przy basenie, lobby bar z tarasem, dwa baseny zewnętrzne z wydzieloną częścią dla dzieci, leżakami i parasolami (bezpłatnie) oraz wewnętrzny basen. Ręczniki plażowe dostępne za depozytem. W hotelu dostępna pralnia (płatna).
Sport i rekreacja
W ciągu dnia program animacyjny i sportowy dla dzieci i dorosłych, m.in. aerobik i gimnastyka wodna oraz zabawy dla dzieci. Dostępne jest boisko do siatkówki i mini piłki nożnej a także tenis stołowy, rzutki, plac zabaw i mini klub dla dzieci. Za dodatkową opłatą bilard.
Wellness & SPA
Za dodatkową opłatą masaże, sauna oraz jacuzzi.
Internet
Bezpłatne Wi-Fi w częściach wspólnych hotelu oraz w pokojach.
opcja all tylko na terenie hotelu,do plaży daleko,
Hotel sam w sobie jest ok. Obsługa nieprzyjemna, marudna, ponura. Sprzątanie pokoju polega na poprawieniu pościeli na łóżku. Jedzenie monotonne (codziennie to samo: śniadanie - wodnista jajecznica, parówki; obiad: frytki, rzadko ziemniaki, puree strasznie wodniste, mięso albo wołowina albo kurczak. kolacja - to co zostało z obiadu). Daleko od morza. Ogólnie hotel nie zasługuje na cztery gwiazdki.
Hotel w głośnym, ruchliwym miejscu. Do plaży daleko. Brud, fatalna obsługa. Odrapane ściany na korytarzu, dziury w wykładzinie, schody rożnej wysokości, o które ciągle się ktoś potykał. Jedyny bar z alkoholem mieści się na zewnątrz hotelu - trzeba obejść cały budynek, by dostać drinka. W środku baru smród starych skarpet. Hotel nie oferuje prawdziwego All Inclusive tylko serwowane posiłki. Przy wejściu do restauracji odhaczają Was na liście. Nie wejdziecie więc wieczorem po owoc, czy kawałek pizzy. Pokoje brudne, ręczniki wymieniane co 2 dni. Zatkany brodzik musiałem odtykać sam, na umywalkę - pomimo wielu zgłoszeń - facet przyszedł popatrzeć i więcej się nie pokazał. Znajomość języków u obsługi - zerowa. Hotel nie ma własnej plaży - koszt leżaka i parasola to ok. 60 zł/dziennie. Brak hotelowych ręczników na leżaki - zabierzcie swoje. Na basenie tłok. Hotel pełen Rosjan, co oznacza kilometrowe kolejki po jedzenie, bo oni nakładają sobie wszystko (widziałem jak lali różne zupy do talerza!). Rzucają też ręczniki na leżaki wczesnym rankiem, tak więc szansa na leżak - minimalna. Potem nie zabierają ich do wieczora, a sami nie wracają. Jedzenie dość smaczne, choć monotonne. Niestety ja i kilka innych osób się zatruło. Alkohole podłe i najtańsze. Hotel pełen małych dzieci, więc jak ktoś nie lubi wrzasku przy posiłkach - odradzam. I na koniec ostrzeżenie: oszukują w kantorach i sklepach. Liczcie kasę, a forsę wymieniajcie tylko w Banku Raffeisen przy plaży.
Na wstepie pozdrawiam wszystkich co ludza sie przyjazdem do hotelu slavey. Ogolnie hotel wyglada tak jak na zdjeciach . Jedzenie jest dobre ale monotonne ,obsluga hotelu jest wporzadu co po niekture osoby nie sa przyjazne ale nie dziwie sie bo pracuja tu za 400 lewa (wspolczuje) . Ale nie do tego zmierzam chodzi o all unclisive napoje sa rozrabiane z koncentratem typu ludwik 1 litr koncentratu soku na 10 litrow wody , piwo nalewane jest z woda ,woda smierdzonca . Woda w baniaku ma byc jako mineralna nlewana jest z kranu a dodatkowo jest platna po zakonczeniu all unclisive . Smiech na sali placic za wode z kranu . Pepsi fanta tonic sprite jest rowniez rozlewana z woda. Przykledem tego jest to iz w dniu wczorajszym byl mecz legia -steua gdzie syn szefa hotelu slavey ustawial powyzsze napoje na bardziej rozrzedzone z woda niz sprite. Ponadto szef hotelu slavey jest skompcem i oszczedza na wszystkim co jest mozliwe o godz 2;00 po powrocie z pobliskiej dyskoteki zakrecona jest ciepla woda i nie mozna sie umyc . Dodatkowo na kazdym posilku tak zwane vipy maja osobny stolik wsrod ludzi i jedza wysmienite jedzenie a ludzie jedza to co podane bylo np wczoraj. Naprawde sa lepsze hotele i zastanuwcie sie ludzie gdzie chcecie przyjedzac bo za te piniadze sa lepsze hotele w ktorych bywalem cena za 2 tyg hotel slavey 3500. Nie warta hotel oceniam na 3 gwiazdki
hotel tak jak na zdjęciach byliśmy 16-30,08,13 zacznę od tego że dopiero po wylądowaniu o godz 6,00 dowiedzieliśmy się że pokój otrzymamy dopiero o 14,00 i mimo chęci zapłaty nie było to możliwe , ale należy dodać że choć nie dostaliśmy śniadania to za to od 10,30 mogliśmy korzystać z posiłków . Pokój jak na zdjęciach o pow. 19 m2 łazienka 2,5 m2 i tyle samo przedpokój . Dość czysto , niestety panele podłogowe trochę pouszkadzane . Mieliśmy pokój od ulicy i całe szczęście bo w pokojach od basenów i morza głośno . Sprzątanie codziennie dość dokładnie , pościel wymieniono nam cztery razy , ręczniki więcej.Nasza pani dostawała 1 euro dziennie i było ok , ale jak raz przyszła inna to wzięła napiwek i nie zrobiła nic.Posiłki śniadania codziennie to samo, obiady i kolacje bardziej urozmaicone , sporo i smacznie. Baseny trzy plus czynne do 17 plus kryty spory do 19 . Irytujące zakaz skakania do basenów i ciągłe gwizdki ratowników, niestety woda mocno chlorowana co u mnie i u córki skończyło się wizytą lekarza (na ubezpieczenie) 25 euro niezwrotne plus 45 euro leki . trzeba wziąć leki na zatrucia pokarmowe nam i wielu innym i to w wielu hotelach się to przytrafiło.Animacje dobre i dużo siatka w wodzie, gimnastyka w wodzie 2 razu dziennie i tyle samo rzutek do tarczy , piłka nożna, siatkówka, inne gry i zabawy plus dla dzieci Plaża około 400 m i ostro w dół ok ale leżaki i parasole płatne 10 euro dziennie i głośno hotele położone na małych działkach i jeden przy drugim reasumując kurort o spokoju można zapomnieć , głośno, jak byś ciągle był na bazarze,wydać 1000 czy 2000 euro to pikuś ,hotel ,pokoje, baseny ,posiłki ok dużo rosjan ,rumunów, bułgarów ,niemców, ale młodzieży i polaków .Morze ładne ale ciągle wzburzone i fajnie bo ciągła zabawa na falach ale za to woda mętna i z dużą ilością glonów. Wycieczki kupować u miejscowych bo trzy razy taniej i to samo, fajne delfinarium leżaków wcale nie trzeba wcześniej zajmować zawsze wystarczało porównując 5*turcja,3*grecja to tam lepsze jedzenie a tu animacja
Tripadvisor