Hotel
Kedar

Urlop od 30.06-14.07 w podsumowaniu :) - jedzenie smaczne i urozmaicone, choć dla wybrednych może być monotonne po dwóch tygodniach. Zdecydowanie na europejskim poziomie stąd brak klątwy faraona:) Drinki solidne, nierozcieńczane. - pokoje bardzo zróżnicowanie od malutkich do dosyć obszernych, zależy na co się trafi. Część Residence faktycznie oddalona od plaży, ale za to bliżej do drugiego basenu przy restauracji La Gazzella, gdzie zdecydowanie jest spokojniej i można wypocząć (brak natrętnych masażystów). Pokoje sprzątane na życzenie codziennie, lub jak się woli wcale :) Dużym plusem lodówki w pokojach, nie było problemów z przynoszeniem wody, owoców itd. Sejfy za darmo to też duży PLUS (NIE MA OBAWY O PASZPORTY I PIENIĄDZE). -obsługa super, uwijali się jak mrówki przez cały czas- nie było momentu żeby coś nie było w hotelu robione (sprzątanie, zamiatanie, pielęgnowanie ogrodu- koszenie, podlewanie i tak w kółko). Kelnerzy chętnie przynosili picie nawet ze szwedzkiego bufetu, tak żeby nie chodzić 2 razy;) Nikt nie był nachalny, nie żądął żadnych napiwków, aczkolwiek po ich otrzymaniu byli przekochani. Nad obsługą panuje cały czas zgraja menagerów, patrzą im na ręcę przez 24h, nie ma mowy o olewaniu gości. -biuro podróży (Sun&Fun) spisało się przyzwoicie, rezydentka ok, bez rewelacji, ale nie mieliśmy potrzeby kontaktowania się z nią zbyt często. - Hotel gustowny na zdecydowanie europejskim poziomie, a to z powodu ogromnej ilości Rosjan, Francuzów i Włochów. Podsumowując: Było super :) - Animacje w amfiteatrze może raz zdarzyły się fajne, tak poza tym żenada.

Witam, spędziliśmy z żoną tam wakacje od 09.06 do 23.06. Generalna ocena: jak najbardziej na TAK. Postaram się pokrótce podsumować: PLUSY: - zróżnicowane jedzenie, naprawdę wybór spory (poza śniadaniami, które były zawsze takie same) - piękna zieleń, coś wspaniałego - wspaniała rafa tuż przy plaży - nie ma żadnych problemów ze sprzątaniem, codziennie i czysto - nie ma natarczywości obsługi z napiwkami (hotel sieciowy i hiszpanie pilnują poziomu) - nie ma kiczowatych figurek faraonów i tanich ozdóbek, raczej stonowany porządek - niesamowity widok na morze z tarasu restauracji - nie było problemów z ilością jedzenia czy jakiegokolwiek picia, nikt nie robił problemów ze wziąłeś czegos za dużo - na miejscu mozna wypozyczyć za darmo maske i płetwy MINUSY - dla posiadających pokoje w dalszej częsci spore odległości do plaży i do głównej restauracji i basenu. Trzeba iść z dalszych części ok. 7-8 min. Fakt - spacer w pieknej zieleni, ale może być męczący kilka razy dziennie - stosunkowo strome zejście na plażę - fatalni prowadzący animację, nie mający zielonego pojęcia o porządnych animamacjach. Wieczorne występy w amfiteatrze (b.ładny nad morzem) tak dramatyczne, że aż śmieszne. W drugim tygodniu jednak się poprawiły, bo przyjechało więcej gości i zaczęli się starać - w II tyg. zaczęły być problemy z leżakami na plaży, jeśli ktoś przychodzi po 10-tej na plaże to może mieć problem ze znalezieniem leżaka Inne: Polecam dla nie chcących spacerować z końca hotelu, żeby wykupili część Superior lub Sea View. Znajdują się one blisko plaży, restauracji i basenu głównego. Znakomicie to ułatwia pobyt. Część Family i Residence - oddalone są dalej (nawet do 7-8 min. spacerem od głównego budynku). Też b.ładne - ale zachęcam do dopłaty do tych bliższych części. Hotel raczej nadaje się do spokojnego wypoczynku - zwolennicy dyskotek mają do dyspozycji na terenie hotelu od 22.30 do 0.30. Ale mogą jeżdzić do Naama Bay - 4-5 USD za taxi w jedną stronę. Wśród gości głównie Włosi, Rosjanie, Francuzi i Polacy. Klima - bez problemów. Muzyka przy basenie - nie jest zbyt nachalna, ale grają od 11 do 18. Dla dzieci w tych godzinach jest opiekunka w kids garden. Na tronie http://www.iberotel-eg.com możecie zobaczyć parę fotek. Trzeba wybrać Iberotel Fanara&Residence w zakładkach.

Wakacje spedzałem z zoną od 19 do 26 maja, pogoda super. Hotel połozony na klifie, przy ładnej rafie. Wyzywienie i pokoje ok, opcja all zapewnia wszystko co potrzebne na urlopie:) Minus to brak rozrywek wieczorem, mało animacji, ale chyba taki urok tego miejsca. Polecam dla ludzi szukających spokoju i chcęcych wypocząć.

Spedziliśmy z mezem i córką 8lat wspanialy niezapomniany tydzien w tym hotelu. Był to mój pierwszy pobyt w Egipcie i napewno nieostatni. Moze niemam porównania z innymi hotelami ale niemam nic dozarzucenia . Widac ze obsługa dba o czystość. Jedzenie bardzo smaczne codziennie cos innego . Wybrałam ten hotel mezowi zewzgledu na nurkowanie i to był strzał w dziesiątke, Do naszej plazy podpływały jachty z innych hoteli na nurkowanie, bo rafa jest poprostu cudowna. Obsługa hotelowa miła nienachalna. Polecam ten hotel wszystkim. W razie jakis pytan słuze pomoca (meil: gosianat@wp.pl)

Byliśmy na przełomie IV/V 2009 - pogoda w sam raz czyli do 40 st. C :) Przestronny, dobrze zlokalizowany hotel, rewelacyjna rafa koralowa tuż przy brzegu, w czasie przypływu dosyć głęboko, przy odpływie trzeba uważać na bliskość rafy. Jedzenie typowo europejskie, mało "wynalzaków" - klątwa faraona nas nie dopadła. Alkohole w opcji all całkiem przywoite. Obsługa hotelowa bardzo miła, kilka dolarów czyni cuda, bez problemu można porozumieć się po angielsku. Pokoje bardzo czyste, w dobrym stanie. Niektóre wille znacznie oddalone od morza ale za to spacer bardzo przyjemny ponieważ hotel tonie w kwiatach i zieleni. Bardzo dużo turystów z Rosji ale także i Włoch. Polecam sklepik hotelowy - ceny niższe niż na typowych egipskich bazarkach i do tego dodatkowe rabaty. Animatorzy dbają o rozrywkę przez cały dzień, niestety głównie w języku włoskim i angielskim. Na pewno wrócę do tego miejsca ponieważ spełniło w zupełności moje oczekiwania - są miejsca do odpoczynku, są dyskoteki i bary dla tych którzy przyjadą się pobawić i najlepsze co może być to możliwość podziwiania za darmo przez nieograniczony czas wspaniałej rafy koralowej! Na prawdę polecam