W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Wśród zieleni drzew, w górnej części Albeny.
Plaża
Piaszczysta, 900 m od hotelu, dla gości bezpłatny bus (10:00-17:00).
Wyżywienie
All Inclusive: drink powitalny 7.00-10.00 śniadanie bufet w restauracji 12.00-14.00 lunch bufet w restauracji (kuchnia międzynarodowa, wegetariańska oraz dietetyczna, napoje gorące i zimne, lokalne alkohole) 10.00-23.00 przekąski i napoje w lobby-barze oraz pool-barze przy basenie (ciastka, owoce, lody, gorące i zimne napoje, lokalne napoje alkoholowe) 18.00-21.00 kolacja bufet w restauracji (kuchnia międzynarodowa, wegetariańska oraz dietetyczna, napoje gorące i zimne, lokalne alkohole, wieczory kuchni bułgarskiej i włoskiej).
Zakwaterowanie
Całkowicie odrestaurowany na sezon 2003, 6 piętrowy budynek główny z bocznym skrzydłem, 328 pokoi.
Pokoje
Nowocześnie urządzone z łazienką (WC, prysznic), TV sat, telefonem, radiem, balkonem lub tarasem, 2-osobowe z możliwością 1 dostawki oraz familijne wyposażone w łóżko małżeńskie oraz piętrowe łóżko dla dzieci.
Sport i rekreacja
Kompleks fantazyjnych basenów, jacuzzi i tarasem słonecznym, masaż, sala fitness, mini ścianka wspinaczkowa, teren z rampą dla rolkowców, dyskoteka, zaplecze sportowo-rekreacyjne oraz dzienne i wieczorne programy animacyjne (brak w jęz. polskim).
Dla dzieci
Brodzik przy basenie, mini zjeżdżalnie wodne, bufet, programy animacyjne (brak w jęz. polskim), na życzenie łóżeczko.
Do dyspozycji gości
Przestronny klimatyzowany hol recepcyjny z kącikiem TV, lobby bar, restauracja i snack-bar przy basenie, punkt wymiany walut, sejf w recepcji, minimarket, miejsca parkingowe.
Na początku wakacji hotel wydawał mi się całkiem niezły nie jestem osobą wymagająca lecz przez 4 dni były podawane te same posiłki niektóre z nich były zimne bądź nieświeże większość rzeczy co zostały z kolacji były chyba dawane na drugi dzień na obiad gdyż mięso strasznie się ciągnęło ryż często zdarzało się że był twardy większość obsługi chodzi jakby za kare barmani zadowoleni leją dużo procentów niestety co mnie najbardziej zirytowało był brak komunikacji zostawiłem nr tel w recepcji w razie potrzeby pewnego poszedłem na plaże wróciłem koło 18-19 i poszedłem odebrać paszporty a pani z recepcji daje mi zaproszenie na spotkanie z rezydentem no troszkę mi się nie spodobało ale nie tylko my nie wiedzieliśmy na minus również to że rezydent w hotelu flamingo i tylko w wyznaczone dni przychodzi do hotelu przy plaży w restauracji lepsze jedzenie polecam tam chodzić na obiady pod koniec naszego pobytu również poszliśmy na plaże i również w recepcji mieli do mnie nr tel autobus na lotnisko był o 23 15 nas wymeldowali o 12 nie ma żadnego prysznica zamkniętego nie poleciał bym jeszcze raz do tego hotelu
Bar przy plaży drinki animatorzy
Jedzenie Obsługa czystość brak organizacji rezydent
Zaznaczam, że wyjeżdżając byliśmy w pełni świadomi że to są tanie wakacje i złotych kranów spodziewać się nie można. Hotel ma 3 gwiazdki ale to nie znaczy że nie musi być czysty. Jeżeli ktoś ceni sobie porządek i estetykę ten hotel nie jest dla niego. Jedzenie było nie świeże o czym świadczył zapach warzyw dobywający się znad półmisków na których leżały. Mało tego rzadko jedzenie było ciepłe. Jedynie na plaży obiady były przyzwoite. Wokół basenu leżaki nie były systematycznie myte a między nimi leżały resztki jedzenia do których ciągnęły muchy. Personel w stosunku do gości był obojętny. Brak organizacji i niedoinformowanie idealnie to opisują. Przez to właśnie mieliśmy problemy w ostatni dzień pobytu z wykwaterowaniem i przygotowaniem do podróży samolotem. Brak hotelowego prysznica gdzie można się odświeżyć przed lotem w późnych godzinach nocnych. Jest to wielki minus ponieważ wykwaterowanie następuje o 12 a kiedy lot jest w nocy nie ma możliwości umycia się. W pokoju rurka odprowadzająca wodę od klimatyzacji była urwana. Ręczniki i pościel nie były wymieniane. Hotel tani ale obskurny. Serdecznie nie polecam
Animatorzy, barmani, bar z przekąskami przy plaży
Brak czystości, niedoinformowanie personelu, rezydent, nieświeże jedzenie
Hotel położony w miłej, spokojnej, okolicy. Pokój mieliśmy fajny (DZX1) od strony ogrodu, nie za duży, ale dzięki wielu atrakcjom zapewnionych przez animatorów do późnego wieczoru, tylko w nim spaliśmy. Ładne baseny. Do morza 900 m, ale zapewniony jest darmowy autobus, jednak dla relaksu klika razy szliśmy na miły spacerek. Jedzenie ok, drinki mocne. Ogólne wrażenie super jak na hotel 3 gwiazdkowy.
Hotel położony w miłej, spokojnej, okolicy. Pokój mieliśmy fajny (DZX1) od strony ogrodu, nie za duży, ale dzięki wielu atrakcjom zapewnionych przez animatorów do późnego wieczoru, tylko w nim spaliśmy. Do morza 900 m, ale zapewniony jest darmowy autobus, jednak dla relaksu klika razy szliśmy na miły spacerek. Jedzenie ok, drinki mocne. Ogólne wrażenie super jak na hotel 3 gwiazdkowy.
Animatorzy, obsługa
Pierwsze wrażenie pozytywne- ładna recepcja- kompleks basenów- dalej już nie tak fajnie- na 3 piętro z walizkami na piechotę /brak windy/ pokoje jak wyjęte z lat 70-siątych , nie sprawny TV, muszla klozetowa umocowana na 1 śrubę / po Naszej interwencji to naprawiono/ Posiłki obfite /jesli komuś obojętne co je /pierwsze dwa dni było OK, potem chyba skończyły się fundusze na zaprowiantowanie bo przez 4 dni obiady były dublowane z kolacjami- znaczy co zostało z obiadu lądowało na kolacji- przez 4 dni dokładnie to samo- 1-2 rodzaje mięsa + dodatki/ Po 2 dniach pobytu duży basen zrobił się zielony- na następny dzień wyłączono go z użytkowania /i tak było do końca/ Generalnie- jesli ktoś jedzie się zabawić- polecam- alkohol leje się strumieniami i bez ograniczeń /bardzo miła obsługa barów/ Jeśli się liczy na cos więcej to można się srodze rozczarować- ja na pewno tego wyjazdu nie powtórzę
-dobre pierwsze wrażenie /recepcja/ - zaangażowani w pracę animatorzy - kompleks basenow /jeśli akurat nie jest zamknięty/
- pokoje czysta \"komuna\" - łązienka tragedia- muszla umocowana na 1 śrubę - posiłki obfite ale bardzo monotonne - pościel NIE wymieniana przez 7 dni- ręczniki tylko na wyraźną prośbę - panie \"sprzątajace\" korytarze z upartością maniaka myły to chlorem...przez co wchodząc na zamknięte korytarze nie było czym oddychać