146 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
Hotel Vlora International znajduje się w Skela, sercu miasta Vlora, w pobliżu dwóch głównych ulic miasta, bulwar Vlora-Skela i promenady Lungomare". Zaledwie 10 m od brzegu Zatoki Vlorskiej. W pobliżu liczne butiki przy głównym bulwarze, tradycyjne tawerny oraz nowoczesne bary przy promenadzie Lungomare. W odległości ok. 150 km od lotniska w Tiranie (transfer trwa ponad 2 godziny).
Hotel
Kompleks hotelowy, odnowiony w 2010 r.
Plaża
Oddalona od hotelu ok. 500 m, plaża Lungomare.
Sport i rekreacja
Basen kryty, sauna. masaże.
Do dyspozycji gości
Recepcja, lobby, winda, restauracja, 5 barów, taras, parking, room service i usługi pralni chemicznej. Internet Wi-Fi w lobby.
Potwierdzam negatywne opinie, niestety mam nieprzyjemność przebywać tu jeszcze do 11.07. Klimatyzacja nie działa we wszystkich pokojach, w całym hotelu jest gorąco, bardzo oszczędzają. Do plaży z leżakami hotelowymi jest 1,5 km gdzie 20 metrów od niej spływa do morza kanał ściekowy morze na tej plaży jest mętne i śmierdzi tam. Miasto oprócz deptaka i ulicy sklepowej jest brudne pełno śmieci walających się po chodnikach. Busy jeżdżą jak chcą i kiedy chcą jeśli chcemy dostać się do dalszych pięknych plaż ( okolice Bora Bora) trzeba stać w upale nie wiadomo ile bądź brać taxi ( uważać bo oszukują, wczoraj próbował zarobić na nasze polskie 500 zł, inny przewiózł nas za 40zl) ewentualnie samochód bądź skuter, ale uwaga nie ma tu znaków nie włączają sygnalizacji, działa tu prawo dzungli albo ich którego nie znamy. Jest drogo, piwo 0,33 po 12zł, w niektórych miejscach po 20 zł. Trzeba się naszukać żeby napić się 0,5 za 10 zł. Wracając do hotelu, sprzątaczki wczoraj wyłączyły nam i tak ledwo działającą klimę oraz lodówkę, jedzenie monotonne po interwencji rezydenta poprawiła się kolacja, na śniadanie zaś 4 dzień to samo czyli stare kawałki parówek podpiekane, jajko sadzone, wędlinka wczoraj już nie do końca dobrze smakowała, dziś nie miałam odwagi próbować, coś na mleku, rogalik i dżemy. Alkoholi żałują piwo 0.33 dzielą na 2 kieliszki przy czym drugiej osobie wyciągają otwartą puszkę z lodówki. Oszukują domagaliśmy się koniaku najpierw Pan powiedział że nie ma po interwencji rezydenta pojawiła się butelka. Nie ma tu drinków które można by było kupić, nie ma czegoś takiego jak lód do napoi. Nie ma 5 barów jest 1 o ile nazwać to można barem b ów barze to ja dodatkowo mogę sobie coś kupić. Standard na 2 gwiazdki i to nie całe. Nie polecam pobytu z dziećmi w pokoju z balkonem, barierki są tak daleko od krawędzi balkonu że dziecko albo szczupła osoba może wypaść ( ponad 30 cm przerwy między ostania barierką a krawędzią.
8-12 km od pięknych plaż zaczynających się za tunelem
W opisie hotelu
Od pierwszego do piątego dnia naszego pobytu brakowało podstawowych produktów takich jak pieczywo, mleko, kawa, herbata, wędlina, ser, jajka , mięso, ziemniaki, piwo, raki itp. Przy śniadaniu trzeba było się bic o jajka, przy obiedzie brakowało mięsa, frytek , ziemniaków. Plaża z hotelowymi leżakami nie mieści się 500 metrów od Hotelu tylko ponad 1,5 km w jedną stronę na którą trzeba iść w skwarze przez wybetonowany skwer . Basen nie był czynny i nie można było z niego korzystać mimo wielu interwencji u rezydentki. Wyżywienie miało być all inclusive ale takie nie było mimo że za takie wyżywienie zapłaciłyśmy. W ofercie były wyznaczone godz. od 10-22. Od rezydenta otrzymałyśmy informację zmieniającą te godziny jak i informację o godzinach posiłków. Po przyjeździe do hotelu okazało się że na obiad i kolację mamy tylko godzinę. Więc oferta wyżywienia zmieniła się 3 razy. Były 3 posiłki dziennie, które były niewystarczające bo wszystkiego brakowało. Między posiłkami nie podawano żadnych przekąsek. Z alkoholi było tylko piwo, wino oraz raki które było tylko w określonych godzinach innych niż w ofercie i w ograniczonej ilości (dopiero po godz. 13 a nie jak w ofercie od 10). Brakowało napoi takich jak Cola, Sprite itp. Odmawiano podania kawy przed obiadem. Hotel nie posiada 5 barów tylko jeden, drugi jest w budowie na której był wieczny hałas. Jeśli chodzi o posiłki to przez 12 dni były one takie same. Czyli codziennie na obiad był kurczak i jeden rodzaj mięsa. Nie było możliwości wyboru zup. Hotel nie serwuje dań kuchni albańskiej. Pokój był niesprzątany przez tydzień. Raz wymieniono nam ręczniki. Po ostrych interwencjach u obsługi Hotelu oraz rezydentki sytuacja nieznacznie się poprawiła. Okolica ładna, morze ciepłe a plaże szerokie ale brudne. Najlepiej wynająć samochód i pozwiedzać. Okolicę polecam ale hotelu nie polecam nikomu. Nie zasługuje nawet na dwie gwiazdki.
Hotel nie zasługuje nawet na 2 gwiazdkę. Na podłodze korutarzy jest wykładzina, bardzo, bardzo, bardzo brudna, od bardzo długiego czasu nie była odkurzana czy czyszczona. Po wejściu do pokoju czuć niemiły zapach. Odpływ wody w kabinie prysznicowej zepsuty, łazienka zalana. Muszla klozetowa tak usytuowana, że nie da się usiąść. Meble stare i brude. Klima nie działa sprawnie, brudna, lodówka grzeje zamiast chłodzić. Panel prysznicowy mega brudny, chyba nigdy nie był czyszczony. W brodziku włosy, co budzi wstręt. Schody pokryte brudnym chodnikiem, który się zwija tak, że można upaść. Ogólnie hotel bardzo brudny. Porażka, nie polecam, nie dajcie się nabrać na rzekome 4 gwiazdki.
Brak.
1. Brudno 2. Zepsuty odpływ wody w kabnie prysznicowej 3. Zalana podłoga w łazience
Tripadvisor